W takiej odsłonie rzadko się pokazuje. Świątek wręcz nie do poznania

Rafał Smoliński 11 Kwietnia 2024, 16:31

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Iga Świątek (Frey/TPN/Getty Images) oraz reprezentacja Polski (twitter.com/swiss_tennis)

• Iga Świątek gotowa na mecz ze Szwajcarkami. "Będzie trochę inaczej"

W środowy wieczór miała miejsce kolacja z udziałem obu zespołów. Miała ona uroczysty charakter, dlatego wszystkie zawodniczki oraz kapitanowie Dawid Celt i Heinz Günthardt zaprezentowali się w wieczornych kreacjach.

Nie zabrakło nawiązań do narodowych barw. Iga Świątek i Maja Chwalińska zdecydowały się na białe kolory. Z kolei Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa miały na sobie czerwone stroje.

Kolacja to doskonała okazja, aby obie drużyny mogły się bliżej poznać. Zanim tenisistki i kapitanowie zasiedli za stołem, doszło do wymiany podarunków. To także czas, w którym wprowadzane do kadry są debiutantki. Aby "wkupić się" do zespołu, ich zadaniem najczęściej jest zaśpiewać jakąś piosenkę, dlatego atmosfera podczas takich spotkań często jest wesoła (zobacz wideo poniżej).

W czwartek odbyło się losowanie gier. Jako pierwsze na korcie pojawią się w piątek Świątek i Simona Waltert. Po nich zmierzą się Fręch i Celine Naef. Następne mecze zaplanowano na sobotę (zobacz pełen plan gier).

Aby wygrać całe spotkanie, trzeba zdobyć co najmniej trzy punkty. Zwycięska drużyna zagra w turnieju finałowym Pucharu Billie Jean King 2024. Pokonany zespół będzie rywalizować w barażach o udział w przyszłorocznych kwalifikacjach.

Na zdjęciu: Maja Chwalińska, Iga Świątek, Dawid Celt, Katarzyna Kawa i Magdalena Fręch (foto: Monika Piecha)