Oczy na Świątek. Brak awansu byłby katastrofą

PAP/EPA / EPA/Peter Schneider / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / EPA/Peter Schneider / Na zdjęciu: Iga Świątek

Po pierwszym dniu rywalizacji Polki prowadzą 2:0 ze Szwajcarią w kwalifikacjach do Pucharu Billie Jean King. Awans wywalczyć mogą już na otwarcie w sobotę, gdy na korcie pojawi się Iga Świątek.

Obie reprezentacje przystąpiły do tego meczu osłabione. W szeregach Biało-Czerwonych zabrakło Magdy Linette, natomiast po szwajcarskiej stronie z gry wypadły Belinda Bencić oraz Viktorija Golubić.

Wobec tego Szwajcarzy musieli postawić na niżej notowane zawodniczki. Iga Świątek bez trudu pokonała sklasyfikowaną o ponad 150 miejsc niżej Simonę Waltert. Magdalena Fręch natomiast potrzebowała trzech setów, aby wygrać z Celine Naef.

- Na pewno ten mecz był bardzo wymagający dlatego, że gramy w Szwajcarii, jesteśmy tutaj gośćmi - mówiła po swoim meczu Iga Świątek.

- Na pewno szwajcarska publiczność była trochę głośniejsza od polskiej, chociaż też Polacy tu dają radę. Bardzo się cieszę, że miałam tu wsparcie całego zespołu, bo to też jest trochę inny format zawodów. Ale się bardzo cieszę, bo atmosfera w zespole jest naprawdę bardzo fajna. Dobrze się razem bawimy poza kortem, więc to też ma wpływ na to jak się czujemy na korcie - dodała liderka światowego rankingu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor NBA nie przestaje zadziwiać. Jak on to trafił?

Polki awans do finału mają na wyciągnięcie ręki. Wystarczy wygrać zaledwie jeden z trzech sobotnich pojedynków. Kropkę nad "i" może postawić Iga Świątek, którą czeka rywalizacja z Celine Naef. Porażka liderki rankingu byłaby ogromną niespodzianką. Obie zawodniczki zagrają ze sobą po raz pierwszy.

Później na korcie pojawi się Magdalena Fręch. Z Simoną Waltert spotkała się wcześniej raz - w półfinale kwalifikacji ubiegłorocznego turnieju w Lyonie. Wtedy Szwajcarka wygrała po dwóch tie-breakach. Na koniec może się jeszcze odbyć spotkanie deblowe, w którym zaprezentują się Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa.

Początek zmagań o godz. 13:00. Transmisja na kanale Eurosport 2. Tekstowe relacje LIVE ze wszystkich spotkań przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Szwajcaria - Polska 0:2, Jan Group Arena (Swiss Tennis Arena), Biel (Szwajcaria)
Kwalifikacje do turnieju finałowego, kort twardy w hali
piątek-sobota, 12-13 kwietnia

Gra 1.: Simona Waltert - Iga Świątek 3:6, 1:6
Gra 2.: Celine Naef - Magdalena Fręch 7:6(8), 5:7, 3:6
Gra 3.: Celine Naef - Iga Świątek *sobota godz. 13:00
Gra 4.: Simona Waltert - Magdalena Fręch *sobota
Gra 5.: Celine Naef / Jil Teichmann - Maja Chwalińska / Katarzyna Kawa *sobota

Czytaj także:
Po wygranej Świątek kamera pokazała kibiców. Jedna flaga od razu rzuca się w oczy
Świątek o grze dla reprezentacji. Odczuła jedną różnicę

Komentarze (4)
avatar
Remul
13.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bez Linette to akurat będzie dla nas łatwiej. 
avatar
Zgryz
13.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To ile pieniędzy Świątek już wygrała? 
avatar
grott
13.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica. 
avatar
Student-matematyk
13.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kolejny artykuł WP w stylu kłopoty przed ŚWIĄTEK. Trudno w polskojęzycznych mediach o więcej patriotyzmu.