Szymon Walków podniósł się po nieudanym początku

Maks Kaśnikowski nie dokończył meczu. Koniec po dziewięciu gemach

Szymon Walków i David Vega Hernandez są doświadczonymi deblistami, ale w przeszłości nie grali wspólnie. Polak połączył siły z Hiszpanem w Challengerze w Oeiras. W pierwszym meczu na korcie ziemnym w Portugalii byli faworytami, chociaż to ich rywale grali już w przeszłości wspólnie na mączce.

Luca Margaroli i Santiago Rodriguez Taverna startowali razem w turniejach w Murcii, Bari oraz Splicie. Najlepiej poszło im w Hiszpanii, gdzie doszli do półfinału. We Włoszech i w Chorwacji kończyło się na wyeliminowaniu jednego debla. W poprzednim sezonie zdecydowali się na trzy miesiące przerwy po serii aż pięciu porażek.

Luca Margaroli i Santiago Rodriguez Taverna pokazali w pierwszym secie, że skreślanie ich jest nierozsądne. Po nieco ponad pół godzinie walki cieszyli się ze zwycięstwa 6:3. Kluczowe było dobre otwarcie meczu. Zanim Szymon Walków i David Hernandez Vega złapali rytm, to przegrywali 0:3. Później nie udało się odrobić ani cząstki poniesionych strat.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W drugim secie była kompletnie inna historia. Rozdrażnieni Szymon Walków i David Vega Hernandez zdobyli przewagę przełamania w gemie na 3:1 i jak się okazało, był to najważniejszy moment partii. Polsko-hiszpański debel dowiózł przewagę do końca seta, który zakończył się wynikiem 6:3. Do rozstrzygnięcia sprawy awansu konieczny był jeszcze super tie-break.

W decydującej rozgrywce długo prowadzili Szymon Walków i David Vega Hernandez. Od wyniku 1-0 do wyniku 6-5. Przeciwnicy doprowadzili do remisu 6-6, co mogło zapowiadać, że walka rozgorzeje ponownie. Kolejne trzy piłki padły łupem polsko-hiszpańskiego duetu, który po oddaleniu się na 9-6, niebawem zamknął mecz akcją na 10-7.

Lepszy debel zagra w ćwierćfinale z rozstawionymi z numerem trzecim Fernando Rombolim oraz Marcelo Zormannem.

ATP Challenger Oeiras:

I runda gry podwójnej:

David Vega Hernandez (Hiszpania) / Szymon Walków (Polska) - Luca Margaroli (Szwajcaria) / Santiago Rodriguez Taverna (Argentyna) 3:6, 6:3, 10-7

Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia