Po rozpoczęciu zmagań na kortach ziemnych Magda Linette radzi sobie zdecydowanie lepiej niż w przypadku rywalizacji na nawierzchni twardej. Dość powiedzieć, że po czterech porażkach z rzędu wygrała dwa mecze w Charleston, a następnie musiała uznać wyższość najwyżej rozstawionej Jessiki Peguli.
Obecnie nasza tenisistka rywalizuje w imprezie rangi WTA 250 we francuskim Rouen. Elsa Jacquemot, Natalija Stevanović oraz Arantxa Rus to zawodniczki, które nie zdołały znaleźć sposobu na Polkę. Dzięki temu po zwycięstwie 7:6(9), 6:1 nad ostatnią z wymienionych zameldowała się w półfinale.
Na ten moment Linette nie zna jeszcze swojej kolejnej rywalki. Wiadomo jednak, że będzie nią Anhelina Kalinina lub Mirra Andriejewa. To właśnie ukraińsko-rosyjski rywalizacja wyłoni przeciwniczkę poznanianki w walce o finał.
Pewne jest, że kolejne spotkanie Linette rozegra już w sobotę, 20 kwietnia. Na ten dzień zaplanowano bowiem oba półfinały we Francji. Z kolei w niedzielę odbędzie się finałowy mecz i niewykluczone, że zobaczymy w nim Polkę. Transmisja telewizyjna z pojedynków naszej tenisistki na Canal+ Sport.
Przeczytaj także:
Iga Świątek była gwiazdą reprezentacji. Tak przedstawia się najnowszy ranking
Roszady w światowej czołówce. Niedobre wieści dla Huberta Hurkacza
ZOBACZ WIDEO: Gortat odpowiada na zarzuty ws. kadry narodowej. "To jest wyssane z dwóch-trzech źródeł"