[tag=48999]
Iga Świątek[/tag] w trzeciej rundzie zawodów WTA 1000 w Madrycie rozbiła Soranę Cirsteę i awansowała do najlepszej szesnastki imprezy. To jednak dopiero początek, bo celem Polki jest tytuł. W tym turnieju liderka światowego rankingu jeszcze nigdy nie triumfowała.
Rakieta numer jeden na świecie nie dała w sobotę Rumunce żadnych szans. Wygrała z nią 6:1, 6:1 (---> RELACJA) i w 1/8 finału zmierzy się z Sarą Sorribes, która w dwóch setach uporała się z Wiktorią Azarenką.
Po meczu bardzo ciekawą statystykę odnośnie Igi Świątek przedstawił serwis OptaAce. To potwierdzenie, że Polka nie bez powodu nazywana jest "królową mączki". "Dominacja" - czytamy we wpisie na plaformie X.
ZOBACZ WIDEO: 366 maratonów w ciągu roku. I to koniec! Ujawnił nowe plany
Nasza tenisistka może pochwalić się najlepszym współczynnikiem wygranych meczów WTA spośród wszystkich zawodniczek grających na mączce od 2000 roku. Wynosi on aż 87 procent!
"W Erze Open Iga Świątek ustępuje tylko trzem zawodniczkom - Chris Evert (94,5 proc.), Margaret Court (89,5 proc.) oraz Steffi Graf" - informuje OptaAce. W XXI wieku Polka nie ma jednak sobie równych, a przecież może być jeszcze lepiej.
Czytaj także:
Wideo ma 22 sekundy. Będziesz oglądać akcję Świątek kilka razy