Do starcia Iga Świątek - Coco Gauff doszło w ramach półfinału turnieju WTA Rzym. Amerykanka postawiła dość twarde warunki. To jednak nie wystarczyło, by urwać choćby jednego seta.
W pierwszej części tego spotkania Iga triumfowała 6:4. W drugim secie polska zawodniczka odnotowała pokaźniejsze zwycięstwo - 6:3.
Po spotkaniu Iga Świątek była oczywiście przeszczęśliwa. A Coco Gauff? Kamery zarejestrowały, jak zmierzała do siatki nieco zrezygnowana.
Na jej twarzy malował się smutek połączony z rozgoryczeniem. Gauff na pewno odczuwała niedosyt, bo przecież nie zdołała osiągnąć celu w postaci awansu do finału.
Coco Gauff już dziesięciokrotnie przegrywała z Igą Świątek. Polkę pokonała jedynie w 2023 roku w Cincinnati. Wówczas, w półfinale, triumfowała 7:6(2), 3:6, 6:4.
Taką przepustkę uzyskała Polka, którą czeka starcie z Aryną Sabalenką lub Danielle Collins.
ZOBACZ WIDEO: Polki rozpoczęły Ligę Narodów! Zobaczcie, jak przygotowywały się do pierwszego meczu
Czytaj także:
> Świątek dostała pytanie o mecz Sabalenki. Nawet się nie wahała
> Iga Świątek zagra o tytuł. I duże pieniądze