Iga Świątek się doczekała. Kapitalne sceny w Rzymie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Silvia Lore / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Silvia Lore / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Sportowcy na każdym kroku podkreślają, że gra przy pełnych trybunach jest czymś naprawdę wyjątkowym. To szczęście miała w końcu Iga Świątek, która w sobotę pokonała Arynę Sabalenkę w turnieju w WTA 1000 w Rzymie.

[tag=48999]

Iga Świątek[/tag] nie zawiodła oczekiwań kibiców i w czwartek awansowała do finału Internazionali d'Italia, rozprawiając się w dwóch setach z Coco Gauff. A wcześniej? Pokonała takie zawodniczki jak Madison Keys, Andżelika Kerber, Julia Putincewa i Bernarda Pera.

Najlepsze miało dopiero nadejść, ponieważ w sobotę czekało na nią wielkie starcie z Aryną Sabalenką. "Obecny" - pochwalił się Zbigniew Boniek, który mieszka na co dzień w Rzymie i jako osoba kochająca sport, nie mógłby odpuścić sobie takiej przyjemności.

Były prezes PZPN opublikował zdjęcie, na którym możemy dostrzec szczelnie zapełnione trybuny. Frekwencja naprawdę dopisała, ale nie można się dziwić, ponieważ pojedynki Igi Świątek i Aryny Sabalenki to jedne z tych spotkań, które elektryzują kibiców najbardziej.

Świątek pokonała Sabalenkę w dwóch setach i sięgnęła po upragniony tytuł.

Czytaj także: Nokaut w meczu polskiej tenisistki Wyznała, że ma problem. "Jakby życie przeciekało mi przez palce"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o polskim bramkarzu. Zobacz, co wyrzucił w trybuny

Źródło artykułu: WP SportoweFakty