W tym artykule dowiesz się o:
Już w pierwszym meczu doszło do niespodzianki. Rozstawiona z piątym numerem Ludmiła Samsonowa rozgromiła oznaczoną "dwójką" Brazylijkę Beatriz Haddad Maię 6:3, 6:0. Rosjanka potrzebowała dokładnie 89 minut, aby odnieść tak okazałe zwycięstwo.
Tym samym to Samsonowa zmierzy się w piątkowym półfinale z Madison Keys. Rozstawiona z czwartym numerem Amerykanka nie dała w czwartek żadnych szans Magdzie Linette, zwyciężając pewnie 6:1, 6:3 (więcej tutaj).
Trzecią półfinalistką została Danielle Collins. Rozstawiona z trzecim numerem Amerykanka wygrała kolejny mecz w Strasburgu w sposób zdecydowany. Tym razem pokonała Francuzkę Clarę Burel 6:1, 6:3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o polskim bramkarzu. Zobacz, co wyrzucił w trybuny
Następną przeciwniczkę Collins pozna dopiero w piątek. Opady deszczu doprowadziły do opóźnienia poszczególnych gier, dlatego organizatorzy przenieśli jeden ćwierćfinał na kolejny dzień. Zmierzą się w nim najwyżej rozstawiona Czeszka Marketa Vondrousova i Ukrainka Anhelina Kalinina.
Zmagania w głównej drabince turnieju WTA 500 w Strasburgu potrwają do soboty (25 maja). Triumfatorka otrzyma 500 punktów do rankingu WTA oraz czek na sumę 123,4 tys. euro.
Internationaux de Strasbourg, Strasburg (Francja) WTA 500, kort ziemny, pula nagród 802,2 tys. euro czwartek, 23 maja
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Marketa Vondrousova (Czechy, 1) - Anhelina Kalinina (Ukraina) *przełożony na piątek Danielle Collins (USA, 3) - Clara Burel (Francja) 6:1, 6:3 Ludmiła Samsonowa (5) - Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 2) 6:3, 6:0
Czytaj także: Świątek poznała drabinkę Rolanda Garrosa. Rosjanki na drodze Polek Ciekawe losowanie Huberta Hurkacza. Będzie hit z udziałem Rafaela Nadala
Czy Danielle Collins awansuje do finalu? 
na Instagramie 
na Facebooku 
