Pierwotnie starcie Denisa Shapovalova z Francesem Tiafoe było planowane na środę (29 maja). Ze względu na padający deszcz harmonogram turnieju uległ zmianie. Wspomniani zawodnicy wyszli na kort dzień później (czwartek 30 maja).
Pech chciał, że także tego dnia pogoda nie rozpieszczała tenisistów. Choć Shapovalov i Tafoe rozpoczęli spotkanie, pogoda ponownie pokrzyżowała plany, wobec czego mecz został zawieszony. Zanim jednak do tego doszło, byliśmy świadkami rzadko spotykanego zdarzenia.
Podczas wymiany piłek Kanadyjczyk podbiegł nieco bliżej siatki. Piłka odbita przez Amerykanina leciała jednak w tak szybkim tempie, że zaskoczyła Shapovalova. Ten ewidentnie nie spodziewał się tak mocnego uderzenia.
ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"
25-letni tenisista nie zdążył wykonać uniku i został trafiony piłką w twarz. Tafoe błyskawicznie przeprosił rywala (wideo z całej omawianej sytuacji możesz zobaczyć na końcu artykułu).
Dodajmy, że w momencie przerwania meczu zawodnicy rozgrywali trzeci set. Do tego momentu układał się on remisowo (1:1). W pierwszym secie lepszy okazał się Tiafoe 7(7):6(4), a w drugim Shapovalov 6:4.
Zobacz także:
"Halo, proszę oddać czapkę!". Niespotykana sytuacja po meczu
Wyjątkowe wsparcie. Zobacz, kto pojawił się na meczu Hurkacza