Novak Djoković podkreślał, że jego celem na początek Roland Garros 2024 jest stopniowe budowanie dyspozycji. I Serb zamienia swoje słowa w czyny. Po przeciętnym inauguracyjnym meczu z Pierre'em-Huguesem Herbertem w czwartek najwyżej rozstawiony Serb zaprezentował się znacznie lepiej i w pojedynku 1/32 finału pokonał 6:4, 6:1, 6:2 Roberto Carballesa, ogrywając Hiszpana trzeci raz w ich trzeciej konfrontacji.
Djoković, 24-krotny mistrz wielkoszlemowy, w tym trzykrotny triumfator Rolanda Garros, problemy miał jedynie w pierwszym secie, kiedy roztrwonił przewagę breaka i nie mógł uchwycić właściwego rytmu. Gdy już wszedł na odpowiednie obroty, grał za dobrze, za szybko i zbyt dokładnie dla ambitnego, ale pozbawionego atutów Carballesa.
W ciągu 124 minut rywalizacji Djoković zaserwował pięć asów, posłał 43 zagrania kończące i wykorzystał siedem z 12 piłek na przełamanie. - Cieszę się, że przeszedłem przez dwie pierwsze rundy bez straty seta. On na początku grał bardzo dobrze, a ja potrzebowałem trochę czasu, by zacząć swobodnie uderzać - skomentował 37-latek z Belgradu, który w 1/16 finału zmierzy się z lepszym z pary Gael Monfils - Lorenzo Musetti.
Pewną wygraną odniósł też Alexander Zverev. 72 godziny po tym, jak został trzecim w dziejach tenisistą, który w Rolandzie Garrosie pokonał Rafaela Nadala, ograł 7:6(4), 6:2, 6:2 doświadczonego Davida Goffina. Oznaczony numerem czwartym Niemiec w ciągu dwóch godzin i 23 minut gry zapisał na swoim koncie osiem asów, cztery przełamania i 37 uderzeń kończących.
Odpadli natomiast inni Niemcy. Kwalifikant Henri Squire w czterech setach uległ rozstawionemu z numerem 21. Felixowi Augerowi-Aliassime'owi. Z kolei Maximilian Marterer, również w czterech partiach, okazał się słabszy od gracza z eliminacji, Zizou Bergsa, który został rywalem w III rundzie Grigora Dimitrowa, turniejowej "dziesiątki".
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 53,478 mln euro
czwartek, 30 maja
II runda gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Roberto Carballes (Hiszpania) 6:4, 6:1, 6:2
Alexander Zverev (Niemcy, 4) - David Goffin (Belgia) 7:6(4), 6:2, 6:2
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 21) - Henri Squire (Niemcy, Q) 6:4, 4:6, 6:3, 6:2
Zizou Bergs (Belgia, Q) - Maximilian Marterer (Niemcy) 3:6, 6:3, 6:1, 6:3
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!