Iga Świątek, która 31 maja obchodzi swoje 23. urodziny, sprawiła sobie najlepszy prezent, wygrywając w meczu III rundy wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2024 z Marie Bouzkovą z Czech (6:4, 6:2 - więcej TUTAJ).
Podczas wywiadu, którego solenizantka udzielała na korcie, fani zgromadzeni na trybunach Philippe-Chatrier zaśpiewali pierwszej rakiecie świata "Happy Birthday to You". To był bardzo miły gest.
Jak poinformował na portalu X Kamil Kołsut z dziennika "Rzeczpospolita", w piątek do teamu Świątek w Paryżu dołączyły dwie osoby - ojciec i starsza siostra. Prawdopodobnie miało to związek z... urodzinami naszej gwiazdy.
"Wygrana zaserwowana na zimno. Będzie z kim 23. urodziny świętować, bo na trybunach nie tylko team, ale także tata i siostra" - napisał Kołsut na portalu społecznościowym.
Tomasz Świątek i Agata Świątek to bardzo ważne postacie w życiu tenisistki z Raszyna. - On zawsze wierzył. Wierzył, zanim ja sama uwierzyłam. Nie wiem, czy to świadczy o tym, że jest naprawdę wspaniałym ojcem, czy że jest po prostu szalony - tak mówiła o swoim ojcu w wywiadzie dla "The Player's Tribune" (więcej TUTAJ).
Iga Świątek - Marie Bouzkova 6:4, 6:2
— Kamil Kołsut (@KamilKolsut) May 31, 2024
Wygrana zaserwowana na zimno. Będzie z kim 23. urodziny świętować, bo na trybunach nie tylko team, ale także tata i siostra
Zobacz:
Urodzinowy koncert Igi Świątek
ZOBACZ WIDEO: Polacy nie dali szans USA w Lidze Narodów! Zobacz kulisy meczu