Hubert Hurkacz zakończył swój udział w turnieju wielkoszlemowym Roland Garros. Polak odpadł w czwartej rundzie po zaciętym boju z Grigorem Dimitrowem. Bułgar ostatecznie zwyciężył całe spotkanie 7:6(5), 6:4, 7:6(3) (relację z meczu znajdziesz TUTAJ).
Polski tenisista miał wiele zastrzeżeń do pracy sędzi, co otwarcie komunikował. Gorąco zrobiło się w ostatnim secie, a sfrustrowany Hurkacz podszedł do swojego rywala z zaskakującą propozycją.
- Czy chcesz kontynuować z tą panią tutaj, czy wszystko jest w porządku, czy też chcesz zmiany? To właśnie mówię, zależy od ciebie - powiedział do Dmitrowa.
ZOBACZ WIDEO: Porównali go do Maradony. Tylko spójrz, co robił z piłką
Rywal był w szoku. Takich słów Hurkacza nikt się nie spodziewał >>
To właśnie o tej sytuacji zrobiło się głośno w sieci. Kibice i eksperci byli w szoku, bo takie sceny zdarzają się niezwykle rzadko. Wygląda na to, że Hubert swoją postawą stracił wiele w oczach fanów tenisa.
"Oczom nie wierzę w to, co widzę... Hubert Hurkacz po prostu stracił rozum i po wielokrotnym wezwaniu supervisora zapytał Grigora Dimitrowa, czy chce zmienić sędzię" - pisze Gaspar Ribeiro Lanca, dziennikarz raquetc.com.
"Jeśli myślałeś, że widziałeś już wszystko w świecie tenisa, nie przegap tego. Hurkacz pytający Dimitrowa, czy zgadza się na zmianę sędzi, ponieważ nie jest zadowolony z tego, jak radzi sobie w meczu. Niesamowite" - komentuje Jose Moron z Punto de Break.
"Dzisiaj miała miejsce dziwna scena z Hurkaczem, a Dimitrow zachował się dobrze, uspokajając swojego kolegę. Hubi był niezadowolony z zaliczenia prawidłowej piłki i zapytał, czy Bułgar chciałby zmienić sędzię. Doświadczony Grigor podszedł i upomniał go" - czytamy na profilu Tenis Alem do Obvio.
Rywal mógł doznać kontuzji. Tylko spójrz, co zrobił Hurkacz >>