Wziął na kort małą wnuczkę. I wywołał burzę

Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Mansour Bahrami z wnuczką
Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Mansour Bahrami z wnuczką

W ramach Rolanda Garrosa 2024 odbywa się również turniej legend, który ma dosyć luźną formę. W Paryżu nie mogło zabraknąć Mansoura Bahramiego, który jest barwną postacią w świecie tenisa. W pewnym momencie urodzony w Iranie zawodnik zaskoczył fanów.

Mansour Bahrami pochodzi z Iranu, ale posiada również francuskie obywatelstwo. W singlu nie zrobił wielkiej kariery, ale był bardzo dobrym deblistą. W głównym cyklu triumfował w dwóch imprezach, a do tego osiągnął finał Rolanda Garrosa 1989. Po zakończeniu zawodowej kariery uczestniczył w wielu turniejach dla seniorów.

Mimo 68 lat Bahrami regularnie jest zapraszany do turniejów legend czy pokazówek. To dziwić nie powinno, bowiem na korcie oprócz swoich świetnych umiejętności wprowadza także elementy humoru. Z tego względu jest bardzo lubiany przez kibiców.

W środę Bahrami brał udział w meczu miksta w ramach turnieju legend na kortach Rolanda Garrosa. Wspólnie ze swoją francuską partnerką Tatianą Golovin zmierzył się z niemiecko-francuskim duetem Andrea Petković i Henri Leconte i odniósł zwycięstwo 6:2, 7:5.

ZOBACZ WIDEO: Skrytykowała sesję zdjęciową Agnieszki Radwańskiej. "Dużo wtedy płakałam"

W trakcie meczu na korcie Suzanne Lenglen Bahrami zaskoczył kibiców. Poprosił, aby z trybun podać mu maleńką wnuczkę. Legendarny tenisista wziął ją na rękę, a w drugiej trzymając rakietę rozegrał krótką wymianę.

Fani zgromadzeni na korcie natychmiast chwycili za telefony, aby nagrać ten moment. Po zakończeniu akcji Bahrami czule przytulił wnuczkę, a kibice nagrodzili go brawami. Następnie słynny tenisista przekazał dziecko rodzicom.

Krótkie wideo z tej sytuacji zamieszczono także na profilu Eurosportu na platformie X (zobacz je poniżej). "Nie jesteśmy do końca pewni, co przed chwilą zobaczyliśmy" - stwierdzono w opisie.

Ta akcja nie wszystkim się spodobała. Pod filmikiem pojawiły się bowiem wpisy, że Bahrami zachował się po prostu nieodpowiedzialnie. Mógł bowiem narazić dziecko na niebezpieczeństwo. Dziecko z pewnością nie czuło się zbyt komfortowo.

Czytaj także:
Novak Djoković wycofał się z Rolanda Garrosa!
Alcaraz znów katem Tsitsipasa. Będzie hit w półfinale Rolanda Garrosa

Źródło artykułu: WP SportoweFakty