Jasmine Paolini mówi, jak traktuje ją Iga Świątek

Getty Images / Na zdjęciu: Jasmine Paolini (z lewej) i Iga Świątek (z prawej)
Getty Images / Na zdjęciu: Jasmine Paolini (z lewej) i Iga Świątek (z prawej)

Jasmine Paolini ma polskie korzenie, a nawet potrafi mówić w naszym języku. Jak to wpływa na jej relacje z Igą Świątek, z którą zagra w finale Rolanda Garrosa? Włoszka szczerze o tym opowiedziała.

Iga Świątek doszła do finału Rolanda Garrosa i stoi przed szansą, aby po raz czwarty w karierze wygrać ten wielkoszlemowy turniej. To nikogo nie zaskakuje, bo Polka od początku była główną faworytką do zwycięstwa. Większą niespodzianką jest to, z kim zmierzy się w finale, a będzie to Jasmine Paolini.

Włoszka po raz pierwszy w karierze powalczy o zwycięstwo w turnieju tej rangi. Co ciekawe, 28-latka urodziła się we Włoszech, ale ma polskie korzenie. Nawet potrafi mówić w naszym języku, choć ma z tym trochę problemów.

Finałowa rywalka Igi nagle zaczęła mówić po polsku >>

ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"

Jak polskie korzenie wpływają na jej relacje ze Świątek? Paolini opowiedziała o tym na oficjalnej stronie turnieju.

- Próbuję mówić po polsku, ale nie jest to łatwe. Jestem trochę nieśmiała, bo nie czuję się zbyt pewnie, ale oczywiście, kiedy ją widzę, to gratuluję tytułów, które zdobywa. Ona robi to samo. Pogratulowała mi po Dubaju. Życzy mi powodzenia w meczach, kiedy spotykamy się w szatni. Więc tak, próbuję mówić po polsku, ale to nie jest dla mnie łatwe - mówi włoska tenisistka.

Zdecydowaną faworytką sobotniego finału jest Świątek. Iga w przeszłości dwukrotnie rywalizowała z Paoloni i za każdym razem wygrywała w dwóch setach. Nie dziwi, że rywalka mówi o niej z ogromnym szacunkiem.

- Iga jest niewiarygodną zawodniczką. Taka młoda, a już ma tak wiele osiągnięć i Wielkich Szlemów. Tutaj wygrywała trzykrotnie. Z tygodnia na tydzień radzi sobie dobrze, a to nie jest łatwe. Mam więc do niej ogromny szacunek, ale moim celem jest wyjść w sobotę na kort i spróbować się cieszyć meczem, cieszyć chwilą, a także spróbować zagrać dobrze - komentuje Paolini.

Finał Rolanda Garrosa z udziałem Igi Świątek i Jasmine Paolini odbędzie się w sobotę 8 czerwca o godzinie 15:00. Transmisja na żywo w TVN i Eurosport.

Trenerka Jasmine Paolini o finale z Igą Świątek >>
Świątek zabrała głos ws. tego, co wymyślili Francuzi >>

Komentarze (26)
avatar
PIOTR066
7.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z IGA przegrac to jak wygrac 1200.000 
avatar
Piotr Nowicki
7.06.2024
Zgłoś do moderacji
78
22
Odpowiedz
o ktorej w TV Republika ? sakiewicz glosno krzyczysz na swojej antenie by sluchacze wplacali na konto stacji , masz w sobie choc krztyne patriotyzmu??????? 
avatar
Columb2000
7.06.2024
Zgłoś do moderacji
24
4
Odpowiedz
Iga pokona Paolini w 2 setach 
avatar
driver.pl
7.06.2024
Zgłoś do moderacji
62
50
Odpowiedz
Paolini za wysoko sięgasz - jeszcze nie twój czas. Na wygranie z Pierwszą Rakietą na Świecie, TRZEBA COŚ UMIEĆ. Uspokój się i miej szacunek dla Igi. 
avatar
Sławomir Biały
7.06.2024
Zgłoś do moderacji
22
15
Odpowiedz
Matka jest Polką, ojciec Włochem. Kim jest dziadek że strony ojca - nie wiem.