Kamil Majchrzak taranuje kolejnych rywali

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Sebastian Borowski / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
PAP / Sebastian Borowski / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
zdjęcie autora artykułu

Kamil Majchrzak zwyciężył błyskawicznie z trzecim przeciwnikiem w Challengerze na kortach ziemnych w Bratysławie. Pokonał Dmitrija Popkę w niespełna godzinę.

Kamil Majchrzak rozprawił się ekspresowo z dwoma przeciwnikami w eliminacjach, po czym nie stracił rozpędu w turnieju głównym. Pokonanie Ergiego Kirkina zajęło godzinę i 12 minut, a wygrana w drugiej rundzie z Luką Mikrutem została odniesiona w godzinę i dwie minuty.

W piątek Kamil Majchrzak zwyciężył w 56 minut z Dmitrijem Popką z Kazachstanu i zapewnił sobie miejsce w półfinale. Polak nie traci dużo energii przed najważniejszymi meczami Challengera na kortach ziemnych.

W pierwszym secie Kamil Majchrzak zwyciężył z Kazachem 6:1. Dmitrij Popko pudrował wynik tej partii dopiero po przegraniu pięciu gemów z rzędu. Początek drugiego seta był najbardziej wyrównanym fragmentem krótkiego meczu, ale od stanu 3:3 zwyciężał w gemach już wyłącznie wrocławianin.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W półfinale Kamil Majchrzak zagra albo z Pedro Cachinem albo z Jeromem Kymem. Faworytem jest Argentyńczyk rozstawiony w numerem pierwszym.

ATP Challenger Bratysława:

Ćwierćfinał gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska) - Dmitrij Popko (Kazachstan) 6:1, 6:3

Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty