Kamil Majchrzak rozprawił się ekspresowo z dwoma przeciwnikami w eliminacjach, po czym nie stracił rozpędu w turnieju głównym. Pokonanie Ergiego Kirkina zajęło godzinę i 12 minut, a wygrana w drugiej rundzie z Luką Mikrutem została odniesiona w godzinę i dwie minuty.
W piątek Kamil Majchrzak zwyciężył w 56 minut z Dmitrijem Popką z Kazachstanu i zapewnił sobie miejsce w półfinale. Polak nie traci dużo energii przed najważniejszymi meczami Challengera na kortach ziemnych.
W pierwszym secie Kamil Majchrzak zwyciężył z Kazachem 6:1. Dmitrij Popko pudrował wynik tej partii dopiero po przegraniu pięciu gemów z rzędu. Początek drugiego seta był najbardziej wyrównanym fragmentem krótkiego meczu, ale od stanu 3:3 zwyciężał w gemach już wyłącznie wrocławianin.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W półfinale Kamil Majchrzak zagra albo z Pedro Cachinem albo z Jeromem Kymem. Faworytem jest Argentyńczyk rozstawiony w numerem pierwszym.
Ćwierćfinał gry pojedynczej:
Kamil Majchrzak (Polska) - Dmitrij Popko (Kazachstan) 6:1, 6:3
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia