Specjalnie dla Świątek uczy się polskiego. Nie zgadniesz, o kogo chodzi

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko i instagram.com/jasper_9351 / Na zdjęciu: Iga Świątek i jej fanka Jasper (w prostokącie)
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko i instagram.com/jasper_9351 / Na zdjęciu: Iga Świątek i jej fanka Jasper (w prostokącie)

W zeszłym roku zrobiła furorę na trybunach kortu centralnego warszawskiej Legii. Wówczas specjalnie dla Igi Świątek przyleciała z dalekiego Tajwanu. Sympatycznej fance spodobało się w Polsce na tyle, że postanowiła nauczyć się naszego języka.

Podczas turnieju BNP Paribas Warsaw Open 2023 kibice i media szybko zwróciły uwagę na wyjątkową fankę. Jasper (a właściwie to Chan Man Pu) pochodzi z miasta Taoyuan. Mimo tego zdecydowała się przylecieć do Warszawy, aby oglądać, jak Iga Świątek sięga po mistrzowskie trofeum. Uwagę przykuwał trzymany przez nią transparent: "Iga, jestem z Tajwanu. Przemierzyłam 6057 mil, by cię zobaczyć".

Miłość Jasper do Świątek zaczęła się dosyć nietypowo. Tajwanka obstawiała mecze z udziałem Polki, grając na jej niżej notowane rywalki, choć nie zainteresowała się nawet jej osobą. Nie śledziła poczynań naszej mistrzyni, dlatego nie wiedziała, jak prezentuje się na korcie. Dziwić zatem nie powinno, że przy sukcesach odnoszonych przez tenisistkę z Raszyna nic nie zarobiła. Dopiero po sprawdzeniu dowiedziała się, że ma do czynienia z liderką rankingu WTA.

- Zaczęłam oglądać jej mecze. Gdy odbywał się Roland Garros 2022, przeżywałam trudny czas i miałam problemy ze snem. Patrzyłam wtedy na grę Igi (część spotkań Polki odbywała się w godzinach nocnych czasu tajwańskiego - przyp. red.), widziałam w niej wielką wojowniczkę i czułam, że ona mnie motywuje, przywraca mi nadzieję. Zostałam jej fanką i od tego czasu śledzę każde jej spotkanie - wyznała w rozmowie z Grzegorzem Wojnarowskim z WP SportoweFakty (więcej tutaj).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka bijatyka w ringu. Musieli ich rozdzielać trenerzy i ochroniarze

To dlatego Jasper zdecydowała się przylecieć do Polski, aby osobiście spotkać się ze swoją idolką. Na trybunach warszawskiej Legii cieszyła się sporym powodzeniem. Chętnie rozmawiała lub pozowała do zdjęć z innymi kibicami.

Ale to jeszcze nie koniec, bo Jasper wyjawiła, że znów zawita do naszego kraju! Stwierdziła również, że jej celem jest nauka języka polskiego. Poinformowała o tym pod ostatnim wpisem Świątek na Instagramie.

"Jestem teraz w drodze do Warszawy (z Tajwanu do Wiednia, potem do Warszawy), by pouczyć się języka polskiego. Nie mogę się doczekać, aż zobaczymy się w Paryżu lub wpadnę na ciebie w Warszawie w dniach 19-7/25. 26-8/6 zostaję w Paryżu i będę ci kibicować" - napisała 32-latka pod postem Świątek.

Z wpisu Tajwanki wynika więc, że wybiera się ona na igrzyska w Paryżu. Turniej olimpijski w tenisie odbędzie się w dniach 27 lipca - 4 sierpnia. Na ukochanej mączce na kortach Rolanda Garrosa Świątek będzie jedną z głównych faworytek do złota.

Czytaj także:
To był nokaut. Finał Wimbledonu pod dyktando jednego tenisisty
Coś niewiarygodnego! Polak został mistrzem Wimbledonu!

Komentarze (7)
avatar
Ryszard Strzelecki
19.07.2024
Zgłoś do moderacji
14
13
Odpowiedz
Znajomość polskiego będzie dla niej bezużyteczna ponieważ Iga mówi rąk szybko, że nawet Polacy dobrze nie rozumieją. 
avatar
Doberman1
19.07.2024
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Jak ona obstawia i nie wie, ze to jest liderka rankingu to bukmacherzy takich wlasnie klientow potrzebuja 
avatar
Toni gruber
19.07.2024
Zgłoś do moderacji
11
8
Odpowiedz
A może to miłość ????? 
avatar
Jerzy Nowak
19.07.2024
Zgłoś do moderacji
18
1
Odpowiedz
Brawo Jasper! Pozdrawiam cię, 
avatar
Dori
19.07.2024
Zgłoś do moderacji
19
0
Odpowiedz
Bardzo fajna dziewczyna!!! Pozytywnie zakręcona!!!