W tym tygodniu w turnieju rangi ATP Challenger w niemieckim Luedenscheid udział bierze Kamil Majchrzak. Nasz tenisista kontynuuje jeszcze zmagania na kortach ziemnych przed przenosinami na twardą nawierzchnię.
W pierwszej rundzie wyższość Polaka musiał uznać Argentyńczyk Facundo Mena. W drugiej natomiast kolejnym zawodnikiem, który przegrał z Majchrzakiem w Niemczech został Francuz Clavin Hemery (6:1, 6:3).
Premierowa odsłona tego pojedynku była jednostronna. Mimo że Hemery w trzecim gemie bronił dwóch break pointów, to ostatecznie dopiął swego. Udało mu się utrzymać serwis po raz pierwszy w tym spotkaniu, jednak później zdominował go nasz tenisista i zwyciężył 6:1.
W II partii Majchrzak za sprawą przełamania odskoczył na 4:1. W ósmym gemie nasz tenisista nie wykorzystał piłki meczowej, ale poprawił się chwilę później przy swoim podaniu. Dzięki temu spotkanie dobiegło końca.
Tym samym rozstawiony z "ósemką" Polak zameldował się w ćwierćfinale. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie rozstawiony z "trójką" Argentyńczyk Roman Andres Burruchaga.
II runda gry pojedynczej:
Kamil Majchrzak (Polska, 8) - Calvin Hemery (Francja) 6:1, 6:3
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Radwańska też była prowokowana na korcie. "Trzeba być na to gotowym"