Daniel Michalski od początku lipca startuje w turniejach na kortach ziemnych w Niemczech. Odwiedził za naszą zachodnią granicą Marburg, Kassel, Wetzlar oraz Bonn. Występ w Bonn miał być powrotem Polaka na poziom Challengerów, jednak skończyło się na rozegraniu dwóch meczów w kwalifikacjach. Turniej główny odbędzie się już bez Daniela Michalskiego.
W pierwszej rundzie kwalifikacji Daniel Michalski zwyciężył z jednym z reprezentantów gospodarzy turnieju Patrickiem Zahrajem. Niemiec wystartował z "dziką kartą" i nie urwał Polakowi ani jednego seta. Następne zadanie, które czekało na Daniela Michalskiego, było trudniejsze. Trafił on na rozstawionego z numerem trzecim w kwalifikacjach Juana Bautistę Torresa.
Juan Bautista Torres zaprezentował się bardzo dobrze i oddał Danielowi Michalskiemu tylko trzy gemy w dwóch setach. Argentyńczyk zapewnił sobie miejsce w turnieju głównym pewnym zwycięstwem 6:1, 6:2. Konfrontacja zakończyła się po godzinie i 22 minutach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Już w turnieju głównym Juan Batista Torres zagra z dobrze znanym kibicom w Polsce - Janem Choinskim. Z kolei Daniel Michalski musi szukać szans w innych turniejach.
Finał kwalifikacji:
Juan Bautista Torres (Argentyna, 3) - Daniel Michalski (Polska, 11) 6:1, 6:2
Czytaj także: Prezes PZPS pewny swojej decyzji. "To najlepsi trenerzy na świecie"
Czytaj także: Dużo radości dla Meksyku. Kandydat do podium nie zawiódł