Polka nie może się przełamać. To już szósta przegrana z rzędu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa
zdjęcie autora artykułu

Katarzyna Kawa nie radzi sobie w ostatnich tygodniach na zawodowych kortach. We wtorek polska tenisistka szybko zakończyła występ w turnieju WTA 125 (WTA Challenger) na mączce w Bukareszcie, przegrywając w dwóch setach z Aliną Czarajewą.

To nie jest dobry czas dla Katarzyny Kawy (WTA 200). Od problemów zdrowotnych (kontuzja nogi), które objawiły się podczas dobrze rozgrywanego meczu z Karoliną Muchovą w Palermo, nasza tenisistka wyraźnie nie może odnaleźć formy. Bez powodzenia grała w eliminacjach do US Open 2024, a potem powróciła na europejską mączkę.

W tym tygodniu Kawa była rozstawiona z ósmym numerem w zawodach Tiriac Foundation Trophy. Wiadomo już, że nie podbije rumuńskiej mączki. Jej pogromczynią w I rundzie turnieju rangi WTA 125 (WTA Challenger) okazała się Alina Czarajewa (WTA 250). Rosjanka to finalistka juniorskiego Rolanda Garrosa 2020, która stara się przebić do drugiej setki światowej klasyfikacji. W rumuńskiej stolicy udanie przeszła przez dwustopniowe kwalifikacje.

Pierwszy set był kiepski w wykonaniu Kawy. 31-letnia kryniczanka ani razu nie utrzymała własnego podania. Czarajewa postarała się o przełamania w pierwszym, trzecim i piątym gemie. Przy swoim serwisie zagrała bardzo dobrze, bowiem straciła zaledwie pięć punktów. Polka nie wywalczyła więc honorowego gema i przegrała premierową odsłonę do zera.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piękna pogoda i basen. Tak wypoczywał polski siatkarz

Nasza reprezentantka słabo weszła również w drugą partię. Straciła serwis w pierwszym gemie, a 22-letnia przeciwniczka szybko odskoczyła na 2:0. Wówczas Kawie udało się utrzymać podanie. Z czasem Polka lepiej radziła sobie na returnie i doprowadziła nawet do remisu po 3. W końcowej fazie seta obie tenisistki miały problemy przy własnym serwisie. Ostatecznie Rosjanka przełamała na 5:4, a po zmianie stron obroniła cztery break pointy, zanim wykorzystała drugiego meczbola.

Po godzinie i 27 minutach Czarajewa zwyciężyła ostatecznie 6:0, 6:4 i awansowała do II rundy zawodów WTA 125 na kortach ziemnych w Bukareszcie. Jej przeciwniczką na tym etapie będzie Francuzka Carole Monnet (WTA 238) lub Rosjanka Alewtina Ibragimowa (WTA 335), która przeszła przez dwustopniowe eliminacje.

Natomiast Kawa kontynuuje serię porażek na zawodowych kortach. We wtorek przegrała szósty z rzędu pojedynek i pożegnała się z rywalizacją w głównej drabince imprezy Tiriac Foundation Trophy.

Tiriac Foundation Trophy, Bukareszt (Rumunia) WTA 125, kort ziemny, pula nagród 115 tys. dolarów wtorek, 10 września

I runda gry pojedynczej:

Alina Czarajewa (Q) - Katarzyna Kawa (Polska, 8) 6:0, 6:4

Źródło artykułu: WP SportoweFakty