Tenisistka z Kazachstanu bardzo dobrze rozpoczęła sezon, wygrała turnieje w Brisbane, a potem w Abu Zabi, do tego dołożyła tytuł na kortach ziemnych w Stuttgarcie, gdzie w półfinale pokonała Igę Świątek.
Jelena Rybakina nie przez cały czas prezentowała równą dyspozycję, bowiem wycofywała się chociażby z turnieju WTA w Rzymie. Niespodziewanie nie wyszła na kort w US Open na mecz II rundy, od tamtej pory nie występowała w żadnym turnieju.
„Z powodu trwającej kontuzji pleców z przykrością muszę się wycofać z nadchodzących turniejów w Azji. Choć ciężko pracowałam nad powrotem do zdrowia, mój sztab i ja zdecydowaliśmy, że należy priorytetowo w tej chwili potraktować moje zdrowie” - przekazała w oświadczeniu opublikowanym na stronie WTA.
ZOBACZ WIDEO: Invest in Szczecin Open zamieni się w turniej ATP 250? Dyrektor odpowiada
„To był trudny rok. Jestem wdzięczna za wsparcie organizatorów i wszystkich fanów. Wraz z moim zespołem pracujemy nad tym, żebym wróciła na korty przed WTA Finals” - dodała.
Obecnie Kazaszka zajmuje 3. miejsce w rankingu WTA Race, ale nie ma zapewnionego udziału w turnieju, który zostanie rozegrany w Rijadzie.
Czytaj też: