Wielki wyczyn rywalki Igi Świątek. Tego nie dokonała nawet Polka

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Coco Gauff
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Coco Gauff

Coco Gauff udanie zainaugurowała zmagania w Pekinie. Wygrana z Francuzką Clarą Burel była dla Amerykanki 46. triumfem w turniejach rangi WTA 1000 na kortach twardych. Wyrównała tym rekord Karoliny Woźniackiej i może pobić go w mgnieniu oka.

W tym artykule dowiesz się o:

Poprzedni sezon dla Coco Gauff był najlepszym w karierze. W końcu Amerykanka po raz pierwszy wygrała wielkoszlemowy turniej i to w dodatku US Open, który rozgrywany jest w jej rodzimym kraju.

W tym roku jednak nie radzi sobie tak samo dobrze. Jeszcze niedawno co prawda po raz pierwszy w karierze została wiceliderką światowego rankingu WTA, lecz nieudany występ w Nowym Jorku sprawił, że spadła aż na 6. miejsce. W dodatku ostatnio z jej sztabu szkoleniowego odszedł słynny trener Brad Gilbert.

Po blisko miesięcznej przerwie Gauff wróciła do rywalizacji przy okazji turnieju rangi WTA 1000 w Pekinie. Zmagania rozpoczęła od drugiej rundy, w której jej rywalką była Clara Burel. Francuzka walczyła, lecz przegrała w dwóch setach 5:7, 3:6.

Tym samym Amerykanka zanotowała 46. zwycięstwo w turniejach rangi WTA 1000 na kortach twardych. Dzięki temu dołączyła do Dunki polskiego pochodzenia Karoliny Woźniackiej jako tenisistka z największą liczbą wygranych meczów przed ukończeniem 21. roku życia.

Takim wynikiem nie mogła pochwalić się nawet Iga Świątek. Natomiast Gauff ma sporą szansę na to, by pobić rekord Woźniackiej w mgnieniu oka. W końcu już w niedzielę, 29 września powalczy o czwartą rundę z Brytyjką Katie Boulter i będzie faworytką.

ZOBACZ WIDEO: Invest in Szczecin Open za nami. "Najtrudniejsza edycja w historii"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty