Do tegorocznej edycji turnieju WTA 1000 w Pekinie zarówno Magdalena Fręch, jak i Magda Linette przystępowała jako zawodniczka rozstawiona. Łodzianka już może powiedzieć, że rozgrywa niezwykle udane zawody. Awansowała bowiem do czwartej rundzie po pokonaniu Alycii Parks i Diany Sznaider.
Poznanianka z kolei rozpoczęła turniej od twardego boju z Moyuką Uchijimą. Nasza tenisistka pokonała ją 6:4, 4:6, 6:3. W kolejnej rundzie poziom trudności zdecydowanie wzrósł. Rywalką Linette była Jasmine Paolini.
Panie do tego spotkania rywalizowały ze sobą dwukrotnie. W ubiegłym roku wygrała Polka. W tym sezonie jednak Włoszka wzięła rewanż podczas igrzysk olimpijskich. To właśnie ona była faworytką meczu trzeciej rundy w Pekinie.
ZOBACZ WIDEO: Invest in Szczecin Open zamieni się w turniej ATP 250? Dyrektor odpowiada
Niespodziewanie dużo lepiej w poniedziałkowe spotkanie weszła podopieczna Marka Gellarda. Paolini popełniała bardzo dużą liczbę błędów, a jej rywalka z Polski prezentowała odważną grę. Dzięki temu 45. rakieta świata zdobyła podwójne przełamanie na 3:0.
Od tego stanu jednak Linette się wycofała. Reprezentantka Włoch to wykorzystała i, choć wciąż nie grała najlepiej, przejęła inicjatywę. Szybko doprowadziła do remisu, a potem objęła prowadzenie 4:3.
Można było się obawiać, że Jasmine całkowicie przejmie kontrolę nad spotkaniem. Tym bardziej, że Magdzie nie pomagał serwis. Bardzo istotny był ósmy gem. Linette po mocnej walce go wywalczyła i utrzymała podanie. W kolejnych dwóch gemach znów zagrała na swoich warunkach i niespodziewanie wygrała pierwszego seta 6:4.
Drugiego lepiej nie mogła rozpocząć. Najpierw dość łatwo przełamała przeciwniczkę, a następnie obroniła break pointa i utrzymała serwis. Nasza tenisistka poszła za ciosem i, podobnie jak w premierowej partii, po raz drugi odebrała Paolini podanie na 3:0.
Faworyzowana Włoszka grała słabo, co kompletnie nie zmienia faktu, że postawa Magdy Linette mogła się niezwykle podobać. 32-latka grała konsekwentnie i skutecznie. W drugim secie zdecydowanie podniosła też jakość pierwszego serwisu.
Polka utrzymała koncentrację do samego końca i sensacyjnie pokonała Jasmine Paolini. W drugim secie Linette nie oddała choćby jednego gema. To jej największe zwycięstwo od meczu z Caroline Garcią podczas Australian Open 2023.
China Open, Pekin (Chiny)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,955 mln dolarów
poniedziałek, 30 września
III runda gry pojedynczej:
Magda Linette (Polska, 31) - Jasmine Paolini (Włochy, 3) 6:4, 6:0
na Instagramie 
na Facebooku 
Czyżby Paolini wracała na swoje miejsce?