Sabalenka zdetronizowała Świątek. Wymowny komentarz

Getty Images / Robert Prange/Peter van den Berg/ISI Photos/ / Na zdjęciu od lewej: Aryna Sabalenka i Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange/Peter van den Berg/ISI Photos/ / Na zdjęciu od lewej: Aryna Sabalenka i Iga Świątek

W poniedziałek (21.10) opublikowano najnowszy ranking WTA. Doszło w nim do zmiany na pozycji liderki. Aryna Sabalenka wyprzedziła Igę Świątek. Białorusinka odniosła się do tego faktu w mediach społecznościowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Stało się. Iga Świątek oficjalnie spadła na drugie miejsce w rankingu WTA. Polka znajdowała się na jego czele od kończącego poprzedni sezon turnieju WTA Finals w Cancun.

Najnowsze zestawienie opublikowano w poniedziałek. Prowadzi w nim Aryna Sabalenka, która ma 9706 punktów. Polska tenisistka traci do niej obecnie 41 "oczek". Białorusinka skomentowała to w mediach społecznościowych.

"Numer 1... Zobaczymy jak długo tym razem" - napisała w serwisie X. Jej oryginalny wpis zamieszczamy poniżej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc

Przypomnijmy, że Sabalenka po raz drugi w karierze znalazła się na czele rankingu WTA singlistek. Pierwszy raz została światową "jedynką" we wrześniu ubiegłego roku, gdy po zakończeniu rywalizacji na kortach US Open wyprzedziła Igę Świątek.

Utrzymała wówczas prowadzenie przez osiem tygodni. Polka wróciła na szczyt zestawienia dzięki wygranej w Cancun na koniec sezonu.

Białorusinka została liderką rankingu już w poniedziałek za sprawą zmian w przepisach, które weszły w życie w tym sezonie. Zobowiązywały one każdą z zawodniczek do startu w przynajmniej sześciu turniejach rangi WTA 500. Świątek wystąpił w dwóch takich turniejach, a Sabalenka w czterech. W efekcie z konta Polki odjęto 120 punktów, a jej największa rywalka straciła 10 "oczek". Dokładną analizę nowych przepisów przeprowadziliśmy TUTAJ).

W przyszłym tygodniu zostaną im też odjęte punkty za nieobecność na turnieju Toray Pan Pacific Open w Tokio, a przed startem turnieju WTA Finals w Rijadzie również te wywalczone przez nie w ubiegłym roku w Cancun. Do ostatniego turnieju w sezonie Sabalenka ma przystąpić więc z dorobkiem 9016 punktów, a Świątek - 7970 pkt.

Komentarze (30)
avatar
POLSKI POLAK
21.10.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Ja się zastawiam dlaczego ona w ogóle gra w tych turniejach? Niech wraca do siebie, do swoich! 
avatar
beaver
21.10.2024
Zgłoś do moderacji
25
10
Odpowiedz
Spokojnie... Długo się nie pocieszy, Iga wróci lepsza, może jeszcze nie w Rijadzie, ale wróci. Tak w ogóle, to Sabalenek powinien drzeć japę w ATP a nie WTA 
avatar
h65m
21.10.2024
Zgłoś do moderacji
22
6
Odpowiedz
to nawiedzona kobita proscizna z białorusi mocne ale pod dachem pustka 
avatar
Manuel
21.10.2024
Zgłoś do moderacji
21
4
Odpowiedz
Bardzo dobrze, że IGA odpocznie sobie na 2 miejscu, odpocznie mentalnie , Saba będzie się spinać, żeby wszytko obronić co wywalczyła , będzie czuła oddech rywalek na plecach. Zawsze z Jedynką k Czytaj całość
avatar
Haleakala
21.10.2024
Zgłoś do moderacji
21
7
Odpowiedz
Ale jesteście podli. Wy polscy kibice zamiast wspierać naszą rodaczkę to hejt i nagły zachwyt białoruską.