Novak Djoković, 24-krotny mistrz wielkoszlemowy, przeżywa jeden ze słabszych sezonów w karierze. Jego głównym osiągnięciem było zdobycie złota na igrzyskach olimpijskich 2024 w Paryżu, gdzie w finale pokonał Carlosa Alcaraza.
Spostrzeżeniami na temat formy serbskiego tenisisty podzielił się były trener m.in. Sereny Williams Patrick Mouratoglou. - Uważam, że miał bardzo zły rok, ale przyszedł on po niesamowitym sezonie - powiedział Francuz w rozmowie z Tennis365.
- Nie zapominajmy, że zaledwie rok temu wygrał trzy turnieje wielkoszlemowe i grał w finale czwartego. To nie było 10 lat temu, ale właśnie w poprzednim sezonie - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym
Trener podkreślił, że Djoković wciąż może pokonać czołowych graczy. - Myślę, że może ich pokonać (Jannika Sinnera i Alcaraza - przyp. red.). Kiedy z nimi gra, każdy może wygrać, ale nie sądzę, by był daleko w tyle. Jestem pewien, że wciąż może wygrywać turnieje wielkoszlemowe - przyznał Mouratoglou.
Jego zdaniem w przypadku Djokovicia kluczowa jest motywacja. - Dla Novaka wszystko sprowadza się do jego motywacji. Rozumiem, że teraz z tym walczy, ponieważ cała jego kariera polegała na pokonaniu dwóch innych i byciu od nich lepszym. To była walka jego życia w tenisie i ją wygrał. Teraz, gdy Rafa odchodzi na emeryturę, trudno jest mu utrzymać motywację - ocenił Francuz.
Mouratoglou żyje nadzieją, że trudny rok dla legendarnego tenisisty okaże się motywacją na kolejny. Wówczas jego zdaniem będziemy świadkami niesamowitej rywalizacji między Djokoviciem, Sinnerem i Alcarazem. - Chcę ją zobaczyć - zakończył znany francuski trener.