W niedzielę Iga Świątek zwyciężyła Barborę Krejcikovą w trzech setach i dzięki temu znalazła się w dobrej sytuacji. We wtorek Polka potrzebowała wygranej, aby zapewnić sobie pierwsze miejsce w grupie pomarańczowej i awans do półfinału. Inne plany miała jednak Coco Gauff, która okazała się lepsza od Polki w dwóch setach (więcej tutaj).
Tym samym to Amerykanka zapewniła sobie prawo gry w fazie pucharowej. W ramach grupy B awans do półfinału wywalczyć może jeszcze jedna tenisistka. Nie będzie nią Amerykanka Jessica Pegula, bowiem po dwusetowej porażce z Krejcikovą straciła szansę na wyjście z grupy.
Świątek znalazła się pod ścianą. Istnieje w zasadzie tylko jeden scenariusz, aby mogła awansować do półfinału. W tym celu Polka musi obowiązkowo pokonać grającą o honor Pegulę. Do tego wiceliderka rankingu WTA musi liczyć na to, że mająca już pewną kwalifikację Gauff zwycięży walczącą o wszystko Krejcikovą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent
Każdy inny scenariusz (zobacz tabelkę poniżej) będzie oznaczać, że Świątek zakończy występ w Turnieju Mistrzyń w fazie grupowej. W najgorszej sytuacji może się znaleźć nawet na ostatnim miejscu. Stanie się tak, jeśli Polka przegra z Pegulą, a Krejcikova pokona Gauff.
Do ustalenia jest więc zatem ostateczna kolejność w grupie pomarańczowej (B). Będzie ona miała kluczowe znaczenie przy kształtowaniu się par półfinałowych. Zmagania w grupie fioletowej (A) wygrała już Białorusinka Aryna Sabalenka. O drugą pozycję powalczą w środę Włoszka Jasmine Paolini i Chinka Qinwen Zheng.
Transmisje z WTA Finals 2024 w Canal+ Sport oraz usłudze Canal Plus Online. Portal WP SportoweFakty zaprasza na relacje tekstowe na żywo ze spotkań Świątek - Pegula i Gauff - Krejcikova.