Prestiżowa impreza kończąca sezon w cyklu WTA rozpoczęła się fazą grupową. Przez sześć dni osiem tenisistek, a ostatecznie nawet dziewięć walczyło o cztery miejsca premiowane awansem do krótkiej fazy pucharowej.
W piątek zostały rozegrane półfinały. Awansowały do nich kolejno Aryna Sabalenka, Coco Gauff, Qinwen Zheng oraz Barbora Krejcikova. Czeszka znalazła się w tabeli grupy przed Igą Świątek, które nie dostała się do najlepszej czwórki pomimo dwóch wygranych w trzech meczach w grupie. Decydował gorszy bilans setów niż u Barbory Krejcikovej.
W półfinałach Qinwen Zheng była lepsza niż Barbora Krejcikova, a Coco Gauff pokonała także w dwóch setach Arynę Sabalenkę. Finał zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 17:00 czasu polskiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Gra toczy się o prestiżowy tytuł, ale również o gigantyczne pieniądze. Pomijając nagrody finansowe za udział w turnieju, a także za zwycięstwa w grupie, to na wygraną w finale czeka 3 770 000 dolarów. Pokonana otrzyma także konkretną nagrodę w wysokości 1 270 000 dolarów.