"Podwójne standardy". Ostre słowa polskiego dziennikarza po decyzji ws. Świątek

Getty Images / Clive Brunskill / Iga Świątek i wpis Tomasza Smokowskiego
Getty Images / Clive Brunskill / Iga Świątek i wpis Tomasza Smokowskiego

"To co robią tenisowe władze to parodia" - nie ukrywa Tomasz Smokowski, nawiązując do zawieszenia Igi Świątek. Dziennikarzowi Eurosportu nie podoba się, jak traktowani są niektórzy zawodnicy.

Wykrycie niedozwolonej substancji w organizmie Igi Świątek to zdecydowanie najważniejsza wiadomość ostatnich dni w światowym sporcie. We wrześniu Polka opuściła kilka turniejów w Azji z "powodów osobistych". Dopiero teraz okazało się, że w tym czasie 23-latka udowadniała, że śladowa ilość niedozwolonej trimetazydyny znalazła się w jej organizmie bez jej wiedzy.

"Wierzę w słowa Igi Świątek, że zakazana substancja znalazła się w jej organizmie przypadkowo. Ale niestety: to na niej spoczywa ciężar odpowiedzialności za to co przyjmuje" - napisał Tomasz Smokowski, dziennikarz Eurosportu, który w stacji komentuje m.in. mecze tenisa.

Znany dziennikarz wskazał jednak przy okazji większy problem w tenisie - nierównego traktowania sportowców. Świątek została zawieszona na miesiąc, a niedawno Jannik Sinner, również po wykryciu niedozwolonej substancji, nie pauzował ani dnia.

ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza

"A to co robią tenisowe władze to w ogóle już parodia... Miesiąc karencji? Gdy sezon się skończył? To taki sam żart jak kara dla Sinnera. Niestety. Światowe władze tenisa są pryncypialne tylko w przypadku tych, na którym im nie zależy: Majchrzak, Halep, Ymer... W przypadku tych wielkich szukają okoliczności łagodzących. Podwójne standardy. Równi i równiejsi..." - dodał Smokowski.

Komentator przywołał przypadek innego Polaka - Kamila Majchrzaka. Tenisista również udowodnił, że nieświadomie przyjął zakazane substancje, ale na pierwszą odpowiedź od władz tenisa czekał aż 2,5 miesiąca. Ostatecznie po przedłużającym się procesie był zawieszony przez 13 miesięcy. - Praktycznie przez dwa lata przecież nie zarabiał i musiał się odbudowywać od zera - mówił nam Tomasz Wolfke (więcej TUTAJ).

"Czuję się wściekła i rozczarowana. Nie da się czegoś takiego zrozumieć" - napisała z kolei inna wspominana przez Smokowskiego zawodniczka, Simona Halep, która do gry mogła wrócić po blisko dwóch latach (więcej TUTAJ).

Instagram Tomasza Smokowskiego
Instagram Tomasza Smokowskiego
Komentarze (5)
avatar
Roman Lach
18 min temu
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
Wzięła doping! Jest oszustką. Nie ma sensu wierzyć w bzdury, które opowiadają sportowcy. Ona nigdy już nie odzyska reputacji. Będzie postrzegana jako oszustka. 
avatar
Jacek H
1 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zastanawiam się dlaczego Świątek jak coś opowiada to cały czas wtrąca słowa AM, AM, AM , czyżby była głodna? 
avatar
xsakai
1 h temu
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Jaki mądrala ten Smokowski. Iga , kupując melatoninę, której stosowanie nie jest zabronione dla sportowców, miała obowiązek sprawdzać , czy w recepturze leku nie ma niedozwolonych produktów? C Czytaj całość
avatar
sceptyczny58
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może po tych przebojach z Halep doszli do wniosku, że jednak za ostro na początku. Co się odwlecze to nie uciecze. Są możliwości weryfikacji. A jak widać punkty i kasę zawsze można zwrócić. 
avatar
tad49
1 h temu
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
Smokowski wyjedź do Rosji !