"Iga Świątek w III rundzie turnieju w Rzymie. Spodziewane zwycięstwo bez żadnych problemów" - zaznaczył Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.
"Iga Świątek w trybie bestii! Kapitalne spotkanie z Elisabettą Cocciarretto, zakończona wielkim zwycięstwem 6:1, 6:0 Dawno nie widziałem tak pewnej, skutecznej i świetnej Igi, chociaż rywala nie była zbyt wymagająca. Jeżeli jednak to był promyk nadziei, ja to kupuję" - stwierdził Seweryn Czernek z naszej redakcji.
"Różnica klas" - skomentował krótko Dawid Celt, były tenisista, a obecnie kapitan reprezentacji Polski w Pucharze Billie Jean King.
"Na razie obiecująco, ale to dopiero pierwszy mecz w #IBI25. Czekamy na dalsze" - podkreślił Robert Sitnicki z Canal+ Sport.
"52 minuty i po robocie. Bardzo przyjemna wersja Igi Świątek. Mam wrażenie, że Iga jeszcze trochę by chciała pograć, ale niech ten głód zostanie na kolejne mecze. Miłe pożegnanie rówieśniczek" - opisał Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie.
"Iga 61 60 z Cocciaretto i bez time violation od pani Cicak. Wiadomo że rywalka wręcz skrojona pod Igę, ale i tak mnóstwo pozytywów. Mi najbardziej podobało się to budowanie punktów i granie ze sporym marginesem błędu, mocno ale bez zbędnego ryzyka. Świetnie się to oglądało" - podsumował Michał Chojecki z "Super Expressu".
"Mecz bez historii i idealny na to by dobrze wejść w turniej. Cocciaretto jest waleczna, ale nie ma w swoim arsenale żadnych „broni”, które mogłyby zagrozić Idze Świątek. Dużo pozytywów w dzisiejszej grze Polki, ale warto poczekać na poważniejsza rywalkę" - napisał Daniel Topczewski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za wyczyn. I to w wieku 82 lat!
Paradne :D