Iga Świątek już wyrównała swój ubiegłoroczny wynik na US Open. Polka podczas ostatniej edycji odpadła w ćwierćfinale z Jessiką Pegulą.
Teraz osiągnęła ten etap pokonując Jekaterinę Aleksandrową i to tracąc zaledwie cztery gemy (całą relację z meczu przeczytasz TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Jest pomysł niezwykłej walki. Lampe będzie się bić z... Gortatem?
Jej kolejną rywalką będzie lepsza w parze Amanda Anisimova - Beatriz Haddad Maia. Ten pojedynek zaplanowano na noc z poniedziałku na wtorek (1/2 września) polskiego czasu.
Osiągnięcie wyniku sprzed roku sprawia, że Świątek nie straci żadnych punktów w rankingu. Co więcej, wciąż pozostaje w grze o pełną pulę.
Na ten moment legitymowałaby się dorobkiem 7933 punktów. Jeżeli awansuje do półfinału, jej wynik poprawi się o kolejnych 350 punktów.
Wygrana w turnieju natomiast sprawi, że Polka będzie miała na swoim koncie aż 9503 "oczek". Aryny Sabalenki jeszcze nie wyprzedzi, ale ma szansę zadomowić się na pozycji wiceliderki.
Aktualnie toczy walkę z Coco Gauff. Różnica pomiędzy nimi jest niewielka. Wiele zależeć będzie od wyniku spotkania Amerykanki z Naomi Osaką w IV rundzie.
Ranking WTA (na żywo; stan na 1 września, godz. 20:30)
1. Aryna Sabalenka - 9655
2. Iga Świątek (Polska) - 7933
3. Coco Gauff (USA) - 7874
4. Mirra Andriejewa - 4793
5. Madison Keys (USA) - 4579
6. Amanda Anisimova (USA) - 4099
7. Jessica Pegula (USA) - 4033
8. Jasmine Paolini (Włochy) - 4006
9. Qinwen Zheng (Chiny) - 4003
10. Jelena Rybakina (Kazachstan) - 3833