Milik spotkał wielką gwiazdę. Pokazali zdjęcie

Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC/Juventus FC / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC/Juventus FC / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik pojawił się na ważnym wydarzeniu w Turynie. W hali Inalpi Arena po raz piąty z rzędu jest rozgrywany prestiżowy turniej ATP Finals 2025. Organizatorzy pokazali, jak polski piłkarz spotkał się z jednym z faworytów, Carlosem Alcarazem.

Ostatnie miesiące są bardzo trudne dla Arkadiusza Milika. Napastnik jest związany kontraktem z Juventusem, ale stracił cały sezon 2024/2025 z powodu kontuzji. 31-letni piłkarz był już bliski powrotu do gry, lecz znów doznał urazu kolana. Z tego względu nie pojawił się jeszcze na boisku w rozgrywkach 2025/2026.

W niedzielę Milik wybrał się do Inalpi Arena. Od 9 do 16 listopada w turyńskiej hali są rozgrywane prestiżowe zawody ATP Finals 2025. Polski piłkarz miał okazję spotkać wielką gwiazdę światowego tenisa.

ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki zrównał z ziemią freak fighty. "Nie chciałbym przynieść wstydu"

Na profilu ATP na platformie X zamieszczono zdjęcie, na którym Milik wita się z Carlosem Alcarazem. Hiszpan został rozstawiony z "jedynką" w Turnieju Mistrzów i właśnie w niedzielę rozegrał pierwszy pojedynek.

- To było bardzo miłe i piękne doświadczenie. W zasadzie to był mój drugi raz, kiedy widziałem go w akcji. To niesamowity zawodnik, nic więcej nie trzeba dodawać - wyznał Milik w rozmowie dla atptour.com.

"Carlitos" pokonał na inaugurację Australijczyka Aleksa de Minaura 7:6(5), 6:2. Tym samym zapisał na swoje konto pierwsze zwycięstwo w ramach grupy A, która została nazwana na cześć legendarnego Amerykanina Jimmy'ego Connorsa.

- Carlos jest dość szybki. Jego reakcja jest niesamowita, a jego siła to coś przyjemnego dla oka. Jestem tu po prostu jako zwykły kibic. Oglądanie tenisa sprawia mi przyjemność - dodał Milik.

Alcaraz celuje w Turynie w pierwsze w karierze mistrzostwo w turnieju ATP Finals. Ponadto chce zapewnić sobie pozycję lidera rankingu ATP na koniec sezonu 2025. W tym celu musi wygrać trzy grupowe pojedynki lub awansować do finału (z bilansem gier 1-2 lub 2-1 w grupie).

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści