Grzegorz Panfil, 23 lata, zabrzanin (foto BARAN/BYTOMOPEN.pl)
22 maja Panfil przegrał z Duckworthem w finale w Krakowie. W Katowicach 19-letni Australijczyk nie dał rady Marcinowi Gawronowi, który był najlepszy także w Koszalinie. Wiosenną serię męskich zawodów Futures w Polsce zamyka CARBO-KOKS Bytom Open, przed rokiem impreza ATP Challenger Tour (pula nagród 30 tys. euro), dziś "okrojona" do rangi ITF (pula nagród 15 tys. dol.). Pięć edycji międzynarodowego turnieju na kortach Górnika i w żadnej do finału nie zdołał dostać się Polak.
CZYTAJ: Korzeniak w finale w Almere
Najdalej z biało-czerwonych w tym sezonie dotarł 23-letni Panfil (ATP 483), piąta rakieta kraju. Leworęczny zabrzanin, wieloletni zawodnik Górnika Bytom, pięć z siedmiu finałów osiągnął w Polsce, ale ani razu na "swojej" ziemi, na kortach klubie na ul. Tarnogórskiej. Nie udało się i tym razem.
Finał Torebko (ATP 467) kontra Duckworth (ATP 485) w niedzielę o godz. 14.
Tytuł deblowy, pierwszy wspólny, wywalczyli Błażej Koniusz (w sumie siódmy w karierze w zawodowym cyklu) i Andrzej Kapaś (czwarty), którzy zrehabilitowali się za nieudaną finałową próbę z Katowic.
CARBO-KOKS Bytom Open, korty Górnika, Bytom
ITF Men's Circuit, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dol.
sobota, 11 czerwca
półfinał gry pojedynczej:
Peter Torebko (Niemcy) - Adrián Menéndez (Hiszpania, 2) 6:3, 4:6, 6:2
James Duckworth (Australia) - Grzegorz Panfil (Polska) 7:6(1), 6:4
finał gry pojedynczej:
w niedzielę o godz. 14
Peter Torebko (Niemcy) - James Duckworth (Australia)
finał gry podwójnej:
Andrzej Kapaś (Polska) / Błażej Koniusz (Polska) - Erik Chvojka (Kanada, 4) / Roman Jebavý (Czechy, 4) 7:5, 6:4