Haas, ex druga rakieta świata, okazał się najlepszy w kalifornijskich zawodach w 2004 oraz 2006 roku. 33-letni Niemiec powrócił na korty po kilkunastomiesięcznej przerwie, jednak od tego momentu zanotował zaledwie jedno zwycięstwo. We wtorek w ciągu 66 minut uległ 20-letniemu Dimitrowowi, dla którego była to dziewiąta wygrana w tegorocznym głównym cyklu. Rozstawiony z numerem siódmym Bułgar wykorzystał 7 z 11 wypracowanych break pointów i o ćwierćfinał zagra w czwartek z Alexem Bogomolowem (ATP 64).
Nieco ponad godzinę przebywał we wtorek na korcie 31-letni Blake. Amerykanin, dziesięciokrotny triumfator zawodów ATP World Tour, pokonał 6:2, 6:3 liczącego tyle samo lat Berrera. Reprezentant USA okazał się perfekcyjny przy break pointach, bowiem wykorzystał wszystkie cztery okazje na przełamanie. W środę jego rywalem będzie oznaczony numerem drugim del Potro, który w I rundzie otrzymał wolny los.
Do 1/8 finału awansował także Igor Kunicyn (ATP 60). Rosjanin, turniejowa "ósemka", gładko rozprawił się 6:4, 6:3 z Fernando Gonzálezem (ATP 297), który we wtorek zmarnował wszystkie pięć okazji na breaka. 30-letni Chilijczyk stracił znaczną część minionego sezonu z powodu kontuzji i nie odzyskał jeszcze pełnej sprawności.