WTA Sofia: Woźniacka bez porażki w finale, Dunka sezon zakończy w Top 10

Karolina Woźniacka pokonała Cwetanę Pironkową 6:4, 6:1 i jest w finale rozgrywanych w Sofii "małych" Mistrzostw WTA. O tytuł Dunka zmierzy się z Nadią Pietrową.

Pokonując Cwetanę Pironkową (WTA 44) Karolina Woźniacka zapewniła sobie zakończenie sezonu w Top 10. W poniedziałek rozpocznie się jej 174. tydzień w elicie - spośród aktywnych tenisistek więcej tygodni spędziły w niej tylko Venus Williams (554), Serena Williams (548), Maria Szarapowa (323), Swietłana Kuzniecowa (284) i Jelena Janković (226).

Woźniacka w całym meczu nie broniła ani jednego break pointa, a od stanu 4:4 w I secie wygrała siedem gemów z rzędu. W siódmym gemie II seta Pironkowa odparła trzy piłki meczowe i krosem bekhendowym wymuszającym błąd otworzyła i zarazem zamknęła swoje konto w tej partii. Awans do finału Woźniacka przypieczętowała utrzymując podanie na sucho. W ciągu 93 minut Dunka przegrała tylko 12 piłek przy swoim podaniu.

Nadia Pietrowa (WTA 13) pokonała Robertę Vinci (WTA 16) 6:7(8), 6:1, 6:4. W tie breaku I seta Włoszka obroniła dwa setbole - przy 5-6 i 7-8. Przy 9-8 tenisistka z Tarentu po zagraniu długiego forhendu postraszyła Pietrową wypadem do siatki i set dobiegł końca, gdy lob Rosjanki wylądował poza kortem. W II secie królowała była trzecia rakieta świata, która od 1:1 zdobyła pięć kolejnych gemów. Urodzona w Moskwie 30-latka zaliczyła przełamanie w czwartym (dwa znakomite returny) i szóstym gemie (krótki kros bekhendowy), a w piątym obroniła dwa break pointy. Seta Pietrowa zakończyła w siódmym gemie akcją serwis-smecz.

O wyniku III partii zadecydowało jedyne przełamanie, jakie Rosjanka uzyskała w dziewiątym gemie. W trwającym dwie godziny i 42 minuty spotkaniu Vinci nie była w stanie wykorzystać żadnego z 10 break pointów. Pietrowa z 13 szans na przełamanie Włoszki wykorzystała trzy.

Wożniacka i Pietrowa spotkają się po raz szósty - Rosjanka jedyny raz lepsza była w ich pierwszym pojedynku w Moskwie w 2008 roku. Obie tenisistki w Sofii nie poniosły jeszcze porażki - Dunce jedynego seta urwała Daniela Hantuchová. Woźniacka wygrała 18 z ostatnich 20 meczów - w tym czasie zdobyła tytuły w Seulu i Moskwie, a jako jedyne pokonały ją Agnieszka Radwańska (ćwierćfinał w Tokio) i Andżelika Kerber (III runda w Pekinie). Pietrowa również w tym sezonie wywalczyła dwa tytuły - w finałach w 's-Hertogenbosch i Tokio rozprawiła się z siostrami Radwańskimi, odpowiednio Urszulą i Agnieszką. W niedzielę (początek o godz. 16:50 polskiego czasu) Rosjanka zagra o 13. tytuł (bilans finałów 12-11), Woźniacka zaś wystąpi w 32. finale i powalczy o 21. trofeum.

Tabele i wyniki turnieju

Komentarze (5)
avatar
Fabulous_Killjoy
3.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oczywiście kibicuję Karolinie. Szkoda, że nie udało się zakwalifikować do tych glównych mistrzostw, ale fajnie, że chociaż w tych małych poradziła sobie śpiewająco.
Powodzenia w finale i mam na
Czytaj całość
avatar
RvR
3.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No to Karo główny cel zrealizowała, jutro czas na przystawki :)