ATP Moskwa: Trzeci w sezonie finał Gasqueta, Seppi nie obroni mistrzostwa

Andreas Seppi nie zdobędzie po raz drugi z rzędu tytułu w turnieju Kremlin Cup. W sobotnim półfinale Włocha pokonał Michaił Kukuszkin, który w niedzielę zagra o trofeum z Richardem Gasquetem.

Jako pierwsi do walki o finał turnieju w Moskwie przystąpili w sobotę Andreas Seppi i Michaił Kukuszkin. Reprezentant Kazachstanu miał z Włochem rachunek do wyrównania, bowiem przed rokiem uległ mu po pięciosetowym pojedynku w II rundzie wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Rozstawiony z numerem drugim tenisista z Italii starał się zostać kolejnym po Nikołaju Dawidience (2006-2007) uczestnikiem Kremlin Cup, który dwa razy z rzędu sięgnie po mistrzowskie trofeum.

Premierowa odsłona była fatalna w wykonaniu Seppiego, który trafiał pierwszym podaniem z zaledwie 40 proc. skutecznością i dwukrotnie stracił serwis. W drugiej partii role się odwróciły: to urodzony w Wołgogradzie Kukuszkin nie był w stanie trzymać podania i na konto Włocha szybko powędrowało pięć kolejnych gemów, co pozwoliło mu wyrównać stan rywalizacji.

W decydującej odsłonie obaj panowie mieli problemy z własnym podaniem, a wydarzenia na placu gry zmieniały się jak w kalejdoskopie. Na początek przewagę przełamania uzyskał Seppi, który jednak szybko przegrał cztery kolejne gemy. 29-letni Włoch rzucił się do odrabiania strat, dwukrotnie mógł doprowadzić do remisu w secie, lecz za każdym razem tracił serwis. W 10. gemie reprezentant Italii dał się przełamać do zera i to Kukuszkin zwyciężył niespodziewanie po godzinie i 38 minutach 6:1, 1:6, 6:4.

- Przygotowywałem się do tego turnieju i starałem się tu przyjechać w dobrej kondycji. Kiedy grałem kwalifikacje, zdobyłem potrzebną mi pewność siebie. Być może dzisiaj wola zwycięstwa była w końcówce u mnie wyższa niż u mojego przeciwnika - powiedział po meczu grający pod flagą Kazachstanu 25-latek, który aktualnie zajmuje w rankingu ATP 102. lokatę, ale w wyniku awansu do finału zawodów Moskwie przesunie się w górę o ponad 30 pozycji.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Kukuszkin, który w 2010 roku wygrał halowy turniej w Sankt Petersburgu, co do dzisiaj jest jego największym sukcesem w karierze, ma szansę zostać drugim w historii zawodów Kremlin Cup kwalifikantem, który zwycięży w całej imprezie. W 2002 roku sztuki tej dokonał Francuz Paul-Henri Mathieu. Kukuszkin może zostać również trzecim w obecnym sezonie tenisistą, który po przejściu eliminacji sięgnie po mistrzowskie trofeum. Wcześniej sztuki tej dokonali Ernests Gulbis w Delray Beach i Nicolas Mahut w Den Bosch. Nie udało się natomiast tego dokonać Federico Delbonisowi w Hamburgu, gdzie Argentyńczyka pokonał Fabio Fognini.

Niedzielnym rywalem Kukuszkina będzie najwyżej rozstawiony w Moskwie Richard Gasquet. Reprezentant Trójkolorowych zadebiutował w tym roku w rosyjskiej imprezie, bowiem wciąż liczy się w walce o londyńskie Finały ATP World Tour. W sobotnim półfinale pochodzący z Beziers 27-latek pokonał 6:4, 7:5 Ivo Karlovicia.

Pojedynek obu panów trwał zaledwie 71 minut, w ciągu których 34-latek z Zagrzebia w swoim stylu posłał na drugą stronę kortu 15 asów. Gasquet cierpliwie wyczekiwał swoich szans, a kiedy takowe nadarzyły się, w dziewiątym gemie pierwszego seta oraz w 11. gemie drugiej partii, to zostały przez niego bezwzględnie wykorzystane.

- Dwa wypracowane przeze mnie break pointy były kluczowymi momentami meczu z Ivo i oba wykorzystałem. Grając z takimi zawodnikami jak Karlović, z potężnymi serwisami, nie możesz sobie pozwolić na marnowanie takich okazji - stwierdził po spotkaniu Gasquet, który w niedzielę zagra w trzecim finale w obecnym sezonie. Wcześniej udało mu się sięgnąć po mistrzowskie trofea w katarskiej Ad-Dausze oraz francuskim Montpellier.

Gasquet i Kukuszkin zmierzą się ze sobą po raz drugi na zawodowych kortach, a w jedynym ich wcześniejszym pojedynku, rozegranym w 2012 roku w II rundzie turnieju w Toronto, górą w dwóch setach był Francuz. - Znam mojego jutrzejszego przeciwnika bardzo dobrze i nie jest to dla mnie żadna niespodzianka. Graliśmy ze sobą w zeszłym roku. To bardzo utalentowany gracz ze znakomitym forhendem - ocenił swojego rywala 10. aktualnie na świecie reprezentant Trójkolorowych.

Kremlin Cup by Bank of Moscow, Moskwa (Rosja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 746,7 tys. dolarów
sobota, 19 października

półfinał gry pojedynczej:

Richard Gasquet (Francja, 1) - Ivo Karlović (Chorwacja) 6:4, 7:5
Michaił Kukuszkin (Kazachstan, Q) - Andreas Seppi (Włochy, 2) 6:1, 1:6, 6:4

Źródło artykułu: