ATP Sydney: Słabe otwarcie sezonu Janowicza, Polak gorszy od Dołgopołowa

Jerzy Janowicz sezon 2014 rozpoczął od porażki 2:6, 2:6 z Ołeksandrem Dołgopołowem. Polak odpadł w II rundzie turnieju ATP w Sydney.

Jerzy Janowicz (ATP 21) ponownie sezon rozpoczął od porażki. Rok temu wystąpił w Auckland i uległ w trzech setach Brianowi Bekerowi. Tym razem zagrał w Sydney, gdzie jako tenisista rozstawiony z numerem drugim, w I rundzie miał wolny los. Inauguracja sezonu w wykonaniu łodzianina wypadła blado, bo wygrał ledwie cztery gemy w konfrontacji z Ołeksandrem Dołgopołowem (ATP 55). Janowicz sezon miał rozpocząć od występu w Pucharze Hopmana, ale wycofał się z powodu kontuzji stopy.

W czwartym gemie I seta Dołgopołow przełamał Janowicza, popisując się genialnym returnem. W ósmym gemie Polak popełnił podwójny błąd oraz wyrzucił dwa bekhendy i oddał podanie na sucho. W partii tej Ukrainiec przy swoim podaniu stracił tylko cztery punkty. Łodzianin w sumie zdobył w niej zaledwie 13 punktów.

W drugim i czwartym gemie II seta Janowicz odparł w sumie sześć break pointów, z czego pięć wygrywającym serwisem. Polak posłał kapitalny bekhend po linii, a jeszcze jednym świetnym serwisem wyrównał na 2:2. W szóstym gemie łodzianin prowadził 40-15, ale przegrał cztery piłki z rzędu. Podwójnym błędem dał rywalowi break pointa, a Dołgopołow wykorzystał go potężnym forhendem wymuszającym błąd. Szybki return wymuszający błąd przyniósł Ukraińcowi dwie piłki meczowe w ósmym gemie, a spotkanie zakończył podwójny błąd Janowicza. Polak w gemie tym ponownie wypuścił z rąk prowadzenie 40-15.

Janowicz nie potrafił odnaleźć rytmu meczowego. Słabo serwował i popełniał proste błędy z wymianach z głębi kortu. Dołgopołow wykorzystał słabość Polaka i pokarał go kilkoma świetnymi returnami. W II partii gra łodzianina wyglądała lepiej, ale nie potrafił wykorzystać swoich szans na uzyskanie lepszego wyniku (dwa razy oddał podanie, od 40-15 tracąc cztery punkty z rzędu). W trwającym zaledwie 56 minut spotkaniu Janowicz zaserwował cztery asy i popełnił pięć podwójnych błędów. Przy swoim drugim podaniu zdobył zaledwie sześć z 23 punktów. Polak nie miał też ani jednej szansy na przełamanie rywala. Dołgopołow wykorzystał cztery z 10 break pointów oraz zgarnął 32 z 39 punktów przy własnym serwisie.

Apia International Sydney , Sydney (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 452,6 tys. dolarów
środa, 8 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) - Jerzy Janowicz (Polska, 2) 6:2, 6:2

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Komentarze (37)
Jak Feniks z popiołu
9.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do Tom_J - juz raz pisałem, że masz spadać i nie kłaść paluchów, gdzie nie trzeba, grubasie. 
Jak Feniks z popiołu
9.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Do Lea - czy ktoś prosił Ciebie o zdanie? 
avatar
nowa
8.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
falstart w sezon, takie mecze bywały w poprzednim sezonie ale jeżeli ma być progres to już więcej nie może być 
avatar
SMG
8.01.2014
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Ukrainiec to wg mnie bardzo utalentowany zawodnik o przetłuszczonych włosach (bleee);p. Nie oglądałem, ale skoro zwycięstwo takie wysokie to na pewno zasłużone. Gratulacje. 
Jak Feniks z popiołu
8.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Do BzR - nie bluźnij, bo odpoczniesz, a ponadto - w języku polskim nie ma określenia narzekacz.