Australian Open: Godzinny trening Azarenki, Białorusinka rozbiła Meusburger

Wiktoria Azarenka w równo godzinę odprawiła Yvonne Meusburger i jako ostatnia zawodniczka znalazła się w IV rundzie wielkoszlemowego Australian Open.

Wiktoria Azarenka (WTA 2) w Melbourne wygrała już 17 spotkań z rzędu. W tym roku jak do tej pory największy opór stawiła jej Johanna Larsson, z którą w I rundzie musiała rozegrać tie break w I secie. Barborze Zahlavovej-Strycovej Białorusinka oddała pięć gemów, a Yvonne Meusburger (WTA 49) rozbiła 6:1, 6:0 w 60 minut. Austriaczka, która w ubiegłym sezonie w Bad Gastein zdobyła swój pierwszy tytuł, w wielkoszlemowej imprezie wystąpiła po raz 19. i po raz pierwszy dotarła do III rundy. O ćwierćfinał Azarenka zagra ze Sloane Stephens (WTA 13), którą rok temu pokonała tutaj w półfinale. W Melbourne Białorusinka gra po raz dziewiąty i po raz szósty z rzędu awansowała do IV rundy.

Meusburger dzielnie walczyła o jak najwięcej punktów, szczególnie w I secie. W pierwszym gemie Azarenka zaliczyła przełamanie, po tym jak Austriaczka popełniła podwójny błąd, ale po chwili sama oddała podanie. Białorusinka nie wykorzystała prowadzenia 40-0, przy drugim break poincie dla rywalki wyrzucając forhend. Później jednak na korcie prym wiodła mistrzyni dwóch ostatnich edycji Australian Open. W trzecim gemie zdobyła przełamanie, korzystając z bekhendowego błędu Meusburger, a w czwartym dołożyła kolejne, tym razem za sprawą forhendowego błędu przeciwniczki. W siódmym gemie Austriaczka obroniła dwa setbole przy 15-40, a następnie mogła poprawić wynik na 2:5, ale Azarenka doprowadziła do równowagi bekhendem po linii. Dwa wyrzucone przez rywalkę forhendy dały Białorusince seta.

W drugim gemie II seta Azarenka pokusiła się o przełamanie na sucho, po tym jak bekhendowy slajs Meusburger wylądował w siatce. W czwartym gemie Austriaczka odparła trzy break pointy przy 0-40, ale przy trzecim popsuła bekhend. Po utrzymaniu podania na sucho, Białorusinka jeszcze raz odebrała serwis rywalce. Przy 0-40 Meusburger obroniła pierwszego meczbola, ale drugiego mistrzyni imprezy z 2012 i 2013 roku wykorzystała, ofensywną akcję finalizując wolejem forhendowym. Była to druga konfrontacja obu tenisistek - w 2010 roku w Marbelli Azarenka oddała Austriaczce trzy gemy (6:3, 6:0).

W całym spotkaniu Azarenka straciła 13 punktów przy swoim podaniu, a w gemach serwisowych rywalki zdobyła 31 z 43 punktów. Białorusince naliczono 20 kończących uderzeń i 13 niewymuszonych błędów. Przy siatce zgarnęła ona 14 z 17 punktów. Meusburger mecz zakończyła z dorobkiem pięciu piłek wygranych bezpośrednio i 18 błędów własnych. W spotkaniu nie było ani jednego asa - Austriaczka zrobiła pięć podwójnych błędów, a Azarenka miała dwie takie pomyłki. Zawodniczki rozegrały 81 punktów i 56 z nich padło łupem Białorusinki.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród 33 mln dolarów australijskich
sobota, 18 stycznia

III runda gry pojedynczej kobiet:

Wiktoria Azarenka (Białoruś, 2) - Yvonne Meusburger (Austria) 6:1, 6:0

Program i wyniki turnieju kobiet

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (4)
avatar
basher
18.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aza ze Srephens - powtórka z ub. roku - ciekawe, jaki numer Aza odstawi tym razem? Zakleszczone żebra nie wchodzą w rachubę. Paznokieć również. Pewnie coś nowego wynyśli.
Mam nadzieję, że Sloan
Czytaj całość
avatar
basher
18.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aza ma 'treningową' drabinkę. Mam nadzieję, że Sloanka się jej postawi. 
avatar
FanRadwana
18.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Yvonne posyła pierwszy serwis w granicach 120 km/h to nic dziwnego że wynik jest taki a nie inny.. 
avatar
Salwuś
18.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że taki tenis jaki prezentuje teraz Yvonne, będzie grać Aga w wieku 30 paru lat