Australian Open: Godzinny spacerek Cibulkovej, Słowaczka rozbiła Halep

Dominika Cibulkova rozbiła Simonę Halep w ćwierćfinale Australian Open. Słowaczka awansowała do drugiego wielkoszlemowego półfinału w karierze.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

W IV rundzie Dominika Cibulkova (WTA 24) wyeliminowała Marię Szarapową, a w ćwierćfinale w równo godzinę rozbiła 6:3, 6:0 Simonę Halep (WTA 11). Jedynego seta straciła w meczu z rosyjską mistrzynią imprezy z 2008 roku, a pozostałym czterem rywalkom (poza Rumunką Francesce Schiavone, Stefanie Voegele i Carli Suarez oddała łącznie 12 gemów). Halep Melbourne może jednak opuszczać z podniesionym głową. Mecz z Cibulkovą jej nie wyszedł, ale był to jej pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał. Słowaczka za to awansowała do swojego drugiego półfinału w imprezie tej rangi (Roland Garros 2009).

W drugim gemie I seta Halep po dobiegnięciu do przeciętnego drop szota rywalki wyrzuciła forhend i w ten sposób Cibulková uzyskała break pointa. Przełamanie stało się faktem, gdy kolejny forhend Rumunki wylądował poza kortem. W piątym gemie Słowaczka odparła dwa break pointy kończącymi forhendami, ale w siódmym Cibulková oddała podanie, robiąc trzy podwójne błędy. Była to jednak jej jedyna chwila słabości. Szybko zaliczyła kolejne przełamanie, szybkim returnem wymuszającym błąd. Bekhend po linii przyniósł Słowaczce dwie piłki setowe, a wynik I partii na 6:3 ustaliła ostrym forhendem wymuszającym błąd.

Wspaniała wymiana zwieńczona krosem forhendowym dała Cibulkovej dwa break pointy w gemie otwarcia II seta. Pierwszego Halep obroniła świetną kombinację dwóch krosów - forhendowego i bekhendowego. Przy drugim Słowaczka zagrała drop szota, dostała ze strony rywalki piłkę prosto na rakietę i skończyła forhendem po linii. W trzecim gemie Rumunka po raz drugi w tej partii oddała podanie, wyrzucając na koniec forhend. Po chwili Cibulková pokusiła się o dwa kończące bekhendy po linii i prowadziła już 4:0. W piątym gemie Halep odparła dwa break pointy (forhend wymuszający błąd, as), ale przy trzecim wpakowała bekhend w siatkę. Mecz Słowaczka zwieńczyła gemem serwisowym na sucho. Na koniec forhend Rumunki wyfrunął poza kort.

Halep była wolna i pasywna, sparaliżowana rangą meczu albo po prostu już zmęczona trudami całego turnieju. Cibulková za to była w swoim żywiole, konsekwentnie punktowała Rumunkę, grając niezwykle precyzyjne piłki. Słowaczka była szybka i dynamiczna, cały czas wchodziła w kort i była bardzo skuteczna w swoich atakach. Naliczono jej 17 kończących uderzeń i 17 niewymuszonych błędów. Halep za to miała dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 25 błędów własnych. Cibulková wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów, a przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 25 z 33 punktów. Za to w gemach serwisowych rywalki jej łupem padło 24 z 43 piłek. W sumie Słowaczka zdobyła 54 z 86 rozegranych punktów.

Cibulková będzie w półfinale rywalką Agnieszki Radwańskiej, która wyeliminowała Wiktorię Azarenkę. Polka w głównym cyklu wygrała cztery z pięciu ich dotychczasowych meczów. Słowaczka jedyny raz lepsza była w ubiegłym sezonie w fiinale turnieju w Stanford.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród 33 mln dolarów australijskich
środa, 22 stycznia

ćwierćfinał gry pojedynczej kobiet:

Dominika Cibulková (Słowacja, 20) - Simona Halep (Rumunia, 11) 6:3, 6:0

Program i wyniki turnieju kobiet

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×