WTA Ad-Dauha: Agnieszka Radwańska turniejową "dwójką", niełatwe zadanie Na Li

Turniej w Ad-Dausze to ważne zawody dla szerokiej czołówki kobiecego tenisa. W drabince singla wystąpi tylko jedna reprezentantka Polski, Agnieszka Radwańska, rozstawiona z numerem drugim.

Najlepszym rezultatem osiągniętym przez Agnieszkę Radwańską w Ad-Dausze była 1/2 finału w dwóch poprzednich edycjach tego turnieju. Za każdym razem Polka ulegała Wiktorii Azarence w dwóch setach. W tym roku Isia została rozstawiona z numerem drugim, jest najwyżej klasyfikowaną zawodniczką w turnieju zaraz po Na Li. W stolicy Kataru nie zagrają: liderka rankingu, Serena Williams, która narzeka na kontuzjowane plecy, Maria Szarapowa, promująca igrzyska olimpijskie w Soczi oraz Wiktoria Azarenka, która ma kontuzjowaną stopę. Z racji tak wysokiego rozstawienia Polka w I rundzie ma wolny los, podobnie jak siedem innych najwyżej rozstawionych zawodniczek.

Krakowianka rozpocznie zawody od starcia z Soraną Cirsteą lub kwalifikantką. Jeśli reprezentantka Polski awansuje do 1/8 finału, to może spotkać się ze zwyciężczynią meczu: Carla Suarez - Anastazja Pawluczenkowa. Szczególnie Rosjanka wydaje się ciężką przeszkodą, po tym w jakiej formie prezentowała się w Paryżu. W ćwiartce najwyżej notowaną zawodniczką poza Radwańską jest Karolina Woźniacka. Dunkę polskiego pochodzenia czeka ciężka przeprawa już w 1/16 finału, gdzie może się spotkać z Andreą Petković. W tej sekcji drabinki znajduje się też finalistka sprzed dwóch lat, Samantha Stosur.

Niełatwo polosowała świeżo upieczona mistrzyni Australian Open - Na Li. Już w III rundzie może ją czekać spotkanie z utalentowaną Sloane Stephens. Możliwy ćwierćfinał to rywalizacja Chinki z ostatnią pogromczynią Sereny Williams - Aną Ivanović, bądź Andżeliką Kerber. Serbka już na starcie ma ciężkie zadanie - musi się zmierzyć z Danielą Hantuchovą, z którą przed sześcioma laty toczyła wielki bój o finał turnieju w Melbourne. Druga ćwiartka to przede wszystkim Petra Kvitova oraz Jelena Janković. Czeszka ma prawo narzekać na losowanie, już w pierwszym meczu może się zmierzyć z siedmiokrotną mistrzynią wielkoszlemową, Venus Williams, zaś w 1/8 finału może czekać Kirsten Flipkens lub zawsze groźna Lucie Safarova. Z kolei Janković może rozegrać ciekawy mecz z Dominiką Cibulkovą.

Trzecia ćwiartka prezentuje się najsłabiej. Simona Halep ma spore wahania formy, jak również może mieć ogromne problemy z agresywnym topspinem Kai Kanepi w II rundzie. W tej części drabinki są mistrzynie tegorocznego Australian Open w grze podwójnej - Roberta Vinci oraz Sara Errani. Starsza z Włoszek nie wygrała w tym sezonie jeszcze ani jednego singlowego meczu, zacznie od pojedynku z kwalifikantką.

Errani może zacząć od pojedynku z Flavią Pennettą, która w Melbourne doszła do ćwierćfinału, a w Nowym Jorku dała srogą lekcję tenisa swojej rodaczce. Szanse na dobry wynik ma też Eugenie Bouchard - Kanadyjka, która przed dwoma tygodniami osiągnęła największy sukces w karierze i dotarła do 1/2 pierwszego w tym roku Wielkiego Szlema.

W grze podwójnej zaprezentuje się tylko jedna Polka, Alicja Rosolska, której partnerować będzie Janette Husárová. Warszawianka i reprezentantka Słowacji zagrają w I rundzie z Amerykanką Lisą Raymond i Chinką Shuai Zhang. W przypadku zwycięstwa, na drodze do ćwierćfinału staną już najwyżej rozstawione w turnieju Włoszki Sara Errani i Roberta Vinci.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (28)
avatar
bezet
9.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Sorana w tym roku gra straszną biedę. Jeżeli to nie będzie jakieś nagłe jej przełamanie, to Aga ją wciąga.
To w Doha są wolne korty? Skąd te dobre wyniki Agnieszki w tym miejscu?
W jej połówce
Czytaj całość
avatar
Landon
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Agnieszka byla jeszcze w polfinale w Doha w 2008 roku.
Boicie się Pavlyuchenkovej? W Paryżu grała dobrze, ale to był szybki kort w hali, tu mamy wolny kort na otwartym powietrzu z bardzo częsty
Czytaj całość
avatar
crzyjk
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Docha to nie pasowała Isi tyko Vika.. 
avatar
basher
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Cebulka dziś przegrała 1:2 (6:2, 6:7, 2:6) z Petko w Fed Cupie. 
avatar
MindControl
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byłaby gdyby wlasnie nie Fedcup.