ATP Rotterdam: Berdych rywalem Janowicza, łatwy awans del Potro, Gulbis wygrał z Dimitrowem

Tomas Berdych wygrał z Nicolasem Mahutem i będzie rywalem Jerzego Janowicza w ćwierćfinale turnieju ATP w Rotterdamie. W 1/4 finału znaleźli się także Juan Martin del Potro i Ernests Gulbis.

Tomas Berdych nie miał kłopotów z awansem do ćwierćfinału turnieju ABN AMRO World Tennis Tournament. Rozstawiony z numerem trzecim Czech pokonał 6:4, 6:3 Nicolasa Mahuta. W trwającym tylko 72 minuty spotkaniu, ani razu nie został przełamany, sam posłał dziesięć asów serwisowych, po trafionym pierwszym podaniu przegrał tylko cztery punkty i dwa razy przełamał serwis rywala.

Mahut nadzieję na dobry wynik mógł mieć jedynie w początkowej fazie spotkania, gdy w czwartym gemie wywalczył cztery break pointy. Berdych jednak w znakomitym stylu oddalił zagrożenie, a w kolejnych gemach serwisowych był dla swojego przeciwnika bezkonkurencyjny. Najlepszy czeski tenisista zarówno w pierwszej, jak i drugiej odsłonie notował po jednym przełamaniu, co pozwoliło mu znaleźć się w 1/4 finału rotterdamskiej imprezy.

- Czwarty gem pierwszego seta, w którym obroniłem cztery break pointy, był kluczowy dla losów całego spotkania. Jestem zadowolony, bo wygrałem i mój serwis funkcjonował bardzo dobrze - powiedział Berdych, który w piątkowym pojedynku o półfinał zagra z Jerzym Janowiczem. - Następna runda to Janowicz i będzie to bardzo trudny mecz. On gra agresywnie i ma świetny serwis - ocenił dwukrotny zdobywca Pucharu Davisa.

12 asów serwisowych posłanych w ciągu niespełna półtorej godziny gry pozwoliło Ernestsowi Gulbisowi znaleźć się w następnej fazie turnieju. Łotysz, który podczas ubiegłorocznej wizyty w Rotterdamie zachwalał holenderski styl życia, wygrał 6:4, 7:6(3) z oznaczonym "ósemką" Grigorem Dimitrowem. Bułgar próbował wielu rozwiązań, zachwycał nieszablonowymi uderzeniami, lecz nie był w stanie ugrać nawet jednego seta, choć w drugiej partii miał dwie piłki setowe. - To było jedno z najtrudniejszych spotkań, jakie rozegrałem w tym roku, z bardzo trudnym przeciwnikiem - przyznał Gulbis.

Przeciwnikiem tenisisty z Rygi w 1/4 finału będzie Juan Martín del Potro, który w drodze do najlepszej ósemki turnieju również nie stracił seta. W II rundzie broniący tytułu Argentyńczyk odprawił z kwitkiem francuskiego kwalifikanta, Paula-Henriego Mathieu, wygrywając 6:2, 7:6(2) w godzinę i 26 minut.

Del Potro nie był pewien, w jakiej dyspozycji pojawi się w Rotterdamie. Od czasu zakończenia Australian Open Argentyńczyk nie rozegrał ani jednego meczu, co więcej musiał udać się na nieplanowaną konsultację medyczną do Minneapolis z powodu silnego bólu w lewym nadgarstku.

Na tle Mathieu 25-latek z Tandil zaprezentował się jednak bardzo dobrze. Del Potro ani razu nie dał się przełamać, znakomicie serwował, przegrywając tylko cztery punkty po pierwszym podaniu, dwukrotnie zanotował breaka, a w końcówce drugiej odsłony wytrzymał napięcie, obronił dwie piłki setowe i zakończył mecz w tie breaku.

W piątek Gulbis przed szansą rewanżu na del Potro za porażkę, którą poniósł w zeszłym sezonie, w II rundzie ABN AMRO World Tennis Tournament. Ogółem obaj tenisiści grali przeciw sobie czterokrotnie i trzy razy wygrywał Argentyńczyk.

ABN AMRO World Tennis Tournament, Rotterdam (Holandia)
ATP World Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,369 mln euro
czwartek, 13 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Juan Martín del Potro (Argentyna, 1) - Paul-Henri Mathieu (Francja, Q) 6:2, 7:6(2)
Tomáš Berdych (Czechy, 3) - Nicolas Mahut (Francja) 6:4, 6:3
Ernests Gulbis (Łotwa) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 8) 6:4, 7:6(3)

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Komentarze (4)
avatar
basher
13.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale młody się stawia Andy'emu. Właśnie wygrał 2. set! I będzie trzeci. No, proszę. 
avatar
avdm
13.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry mecz Gulbisa. Bardzo dobry nawet, ale jak to z nim bywa, jutro pewnie zagra kilka razy gorzej. 
avatar
basher
13.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ma pecha Ernests, że znowu nadziewa się na JMDP, choć tym razem o jeden etap później. Jego 12 asów blednie przy 18 JJa dziś.