ATP Acapulco: Pewny awans Ferrera i Murraya do ćwierćfinału, Kubot i Lindstedt znają rywali

Dwaj najwyżej rozstawieni uczestnicy turnieju w Acapulco, David Ferrer i Andy Murray, pewnie zameldowali się w ćwierćfinale. Swoich kolejnych rywali poznali Łukasz Kubot i Robert Lindstedt.

Trzykrotny triumfator Abierto Mexicano Telcel, David Ferrer, zwyciężył Feliciano Lopeza 7:6(1), 6:2. Spotkanie nie było wielkim widowiskiem: 31-latek z Walencji skończył 15 piłek i miał 25 błędów własnych, z kolei starszy od niego o rok tenisista z Madrytu zanotował 17 winnerów i aż 34 pomyłki. Mimo tego, najwyżej rozstawiony w drabince turniejowej Hiszpan dwukrotnie przełamał serwis swojego rodaka, dzięki czemu poprawił na 8-6 bilans bezpośrednich gier.

Czwartkowym rywalem Ferrera będzie finalista zeszłotygodniowych zawodów w Delray Beach, Kevin Anderson. Reprezentant RPA posłał 11 asów i ani razu nie był zmuszony bronić się przed stratą serwisu w pojedynku z Samem Querreyem. Oznaczony numerem piątym Afrykaner zwyciężył Amerykanina 7:6(2), 6:4, poprawiając wciąż niekorzystny bilans gier z tenisistą z USA na 4-6.

Debiutujący w turnieju w Ameryce Łacińskiej Andy Murray ograł 6:3, 6:4 Portugalczyka João Sousę. Mistrz Wimbledonu 2013 tylko raz stracił serwis, a do tego posłał sześć asów, skończył 24 piłki i miał 26 błędów własnych. Sousa miał 14 winnerów i aż 32 pomyłki. W ćwierćfinale Murray spotka się z oznaczonym "szóstką" Gillesem Simonem, który w środę gładko uporał się z lucky loserem, Donaldem Youngiem. Brytyjczyk i Francuz wcześniej mierzyli się ze sobą 12 razy, a 11-krotnie triumfował tenisista z Wysp.

Finalista turnieju w Memphis, Ivo Karlović, kontynuuje swoją znakomitą postawę. 34-latek z Zagrzebia w 80 minut rozprawił się z Dudim Selą i w czwartek zagra z Ołeksandrem Dołgopołowem, który przed tygodniem bił się o tytuł w Rio de Janeiro. Ukrainiec w 66 minut pokonał Jeremy'ego Chardy'ego, odnosząc drugie w karze zwycięstwo nad Francuzem w ich szóstym pojedynku.

140 minut do awansu potrzebował rozstawiony z numerem siódmym Ernests Gulbis. Łotysz zanotował aż 22 asy i zdołał zwyciężyć 6:1, 3:6, 7:6(5) belgijskiego kwalifikanta, Davida Goffina. W czwartek dojdzie w Acapulco do ciekawego starcia, gdyż na drodze świeżo upieczonego mistrza z Marsylii stanie Grigor Dimitrow. Oznaczony "czwórką" Bułgar nie miał w środę problemów z wyeliminowaniem grającego z dziką kartą Marcosa Baghdatisa.

Rozstawieni z numerem pierwszym w turnieju debla Łukasz Kubot i Robert Lindstedt o półfinał meksykańskich zawodów zmierzą się w czwartek z Feliciano Lopezem i Maksem Mirnym. Hiszpańsko-białoruska para zwyciężyła w środę 6:4, 7:5 Ivo Karlovicia i Davida Marrero, który w zeszłym roku wspólnie z naszym reprezentantem sięgnął w Acapulco po mistrzowskie trofeum.

Abierto Mexicano Telcel, Acapulco (Meksyk)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,309 mln dolarów
środa, 26 lutego

II runda gry pojedynczej:

David Ferrer (Hiszpania, 1) - Feliciano Lopez (Hiszpania) 7:6(1), 6:2
Andy Murray (Wielka Brytania, 2) - João Sousa (Portugalia) 6:3, 6:4
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 4) - Marcos Baghdatis (Cypr, WC) 6:1, 6:4
Kevin Anderson (RPA, 5) - Sam Querrey (USA) 7:6(2), 6:4
Gilles Simon (Francja, 6) - Donald Young (USA, LL) 6:4, 6:3
Ernests Gulbis (Łotwa, 7) - David Goffin (Belgia, Q) 6:1, 3:6, 7:6(5)
Ivo Karlović (Chorwacja) - Dudi Sela (Izrael) 7:6(4), 6:2
Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) - Jérémy Chardy (Francja) 6:3, 6:4

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (1)
avatar
basher
27.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gulbis - Dimitrow, ale będzie się działo. Szkoda, że godzina niegodziwa.