ATP Bastad: Dusan Lajović rywalem Jerzego Janowicza, 10 minut Joao Sousy

Dusan Lajović wygrał w tie breaku trzeciego seta z Albertem Montanesem i będzie pierwszym rywalem Jerzego Janowicza w turnieju ATP w Bastad. Joao Sousa do zwycięstwa potrzebował dziesięciu minut.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Tenisowa karuzela nie zwalnia tempa. Po krótkim, lecz intensywnym sezonie gry na kortach trawiastych, część tenisistów udała się na zasłużony odpoczynek, ale wielu z nich nie zamierza próżnować i wybrało występ w małych turniejach na kortach ziemnych w Europie.
Jedną z takich imprez jest SkiStar Swedish Open w Båstad. Choć odbywa się ona w niekorzystnym terminie, tuż po zakończeniu Wimbledonu, corocznie przyciąga na start świetnych specjalistów od gry na ceglanej mączce. W tym sezonie do szwedzkiego kurortu przyjechali m.in. David Ferrer, Tommy Robredo czy Fernando Verdasco, a tytułu będzie bronił Carlos Berlocq. W Båstad wystąpi również Jerzy Janowicz, który z racji rozstawienia z numerem czwartym w I rundzie otrzymał wolny los, ale już w pierwszym dniu poznał swojego inauguracyjnego rywala. Najlepszy polski tenisista zmierzy się z Dusanem Lajoviciem, którego w Wimbledonie pokonał Łukasz Kubot (lubinian planował start w Båstad, ale ostatecznie zmienił zdanie). W poniedziałkowym meczu I rundy SkiStar Swedish Open Serb wygrał 6:3, 1:6, 7:6(4) z doświadczonym Albertem Montanesem.

O losach pierwszego seta zadecydowało jedno przełamanie, uzyskane przez Lajovicia w ósmym gemie. W drugiej partii role na korcie odwróciły się, to Montañés przejął inicjatywę i nie dał złudzeń swojemu przeciwnikowi, od stanu 1:1 zdobywając pięć gemów z rzędu.

Dobrą dyspozycję z drugiej odsłony Hiszpan przeniósł na trzecią i uzyskał breaka już w premierowym gemie, lecz debiutujący w SkiStar Swedish Open Lajović natychmiast wywalczył przełamanie powrotne. 24-latek z Belgradu mógł zakończyć spotkanie w 11. gemie, ale zmarnował dwa meczbole. Ostatecznie doszło do tie breaka, w którym górę wzięły moc i precyzja zagrań serbskiego tenisisty.

Lajović w tym sezonie w turniejach na kortach ziemnych odniósł kilka cennych zwycięstw, a jego najlepszym rezultatem jest 1/8 finału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. - Występ w Rolandzie Garrosie wiele mi dał. To dla mnie dotychczas najpiękniejsze wydarzenie w całej karierze - powiedział po zakończeniu meczu z Montañésem Serb, który w ciągu 110-minutowego pojedynku zapisał na swoim koncie osiem asów serwisowych i dwa przełamania, a łącznie zdobył o trzy punkty mniej od swojego rywala.

Zaledwie dziesięciu minut do awansu do II rundy potrzebował João Sousa. Rozstawiony z numerem piątym Portugalczyk rywalizował z Pere Ribą, a Hiszpan skreczował po pierwszym gemie, który padł jego łupem. Kolejnym przeciwnikiem Sousy będzie Michaił Kukuszkin bądź 18-letni posiadacz dzikiej karty, Elias Ymer.

Paolo Lorenzi łatwo poradził sobie z 399. zawodnikiem rankingu ATP i zarazem drugą rakietą Szwecji, Markusem Erikssonem. Włoch siedmiokrotnie uzyskał przełamanie i wygrał 6:2, 6:1 w 73 minuty, a jego następnym rywalem będzie lepszy z pary Pablo Carreno - Dustin Brown.

SkiStar Swedish Open, Båstad (Szwecja)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,6 tys. euro
poniedziałek, 7 lipca

I runda gry pojedynczej:

João Sousa (Portugalia, 5) - Pere Riba (Hiszpania) 0:1 i krecz
Dušan Lajović (Serbia) - Albert Montañés (Hiszpania) 6:3, 1:6, 7:6(4)
Paolo Lorenzi (Włochy) - Markus Eriksson (Szwecja, WC) 6:2, 6:1

wolne losy: David Ferrer (Hiszpania, 1); Tommy Robredo (Hiszpania, 2); Fernando Verdasco (Hiszpania, 3); Jerzy Janowicz (Polska, 4)

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Czy Jerzy Janowicz pokona Dusana Lajovicia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×