35-letnia obecnie Cara Black ma już na swoim koncie triumfy w Mistrzostwach WTA wspólnie z Liezel Huber (2007, 2008). Z kolei Sania Mirza nie zwyciężyła jeszcze w kończącej tenisowy sezon imprezie. Obie panie wygrały razem w obecnym sezonie turnieje w Oeiras i Tokio oraz były w finale imprez w Indian Wells, Stuttgarcie, Montrealu i Pekinie.
[ad=rectangle]
W Mistrzostwach WTA reprezentantki Zimbabwe i Indii zostały rozstawione z trzecim numerem, a w czwartek ich ćwierćfinałowymi rywalkami były Raquel Kops-Jones i Abigail Spears, dla których był to debiut w kobiecym Masters. W pierwszym secie Amerykanki stawiały dzielny opór do stanu po 3, ale później dwukrotnie nie utrzymały własnego podania.
Drugą partię Kops-Jones i Spears rozpoczęły od dwóch breaków i nie oddały już prowadzenia do samego końca. Mistrzowski tie break znakomicie rozpoczęły jednak Black i Mirza, które na pierwszą zmianę stron schodziły przy wyniku 4-2, zaś na drugą przy stanie 7-5. Amerykanki w wielkim stylu obroniły cztery kolejne meczbole i doprowadziły do remisu po 9. Po zmianie stron reprezentantki USA miały swoją okazję, by zwieńczyć pojedynek, lecz bardziej doświadczone rywalki zdobyły trzy punkty z rzędu, zwyciężając tym samym po 93 minutach 6:3, 2:6, 12-10.
O miejsce w sobotnim półfinale gry podwójnej Mirza i Black zagrają albo z najwyżej rozstawionymi w turnieju Włoszkami Sarą Errani i Robertą Vinci, albo z Czeszką Kvetą Peschke i Słowenką Katariną Srebotnik.
Mistrzostwa WTA, Singapur (Singapur)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 6,5 mln dolarów
czwartek, 23 października
ćwierćfinał gry podwójnej:
Cara Black (Zimbabwe, 3) / Sania Mirza (Indie, 3) - Raquel Kops-Jones (USA) / Abigail Spears (USA) 6:3, 2:6, 12-10
na Instagramie 
na Facebooku 
