W dwóch poprzednich spotkaniach Cara Black i Sania Mirza były o krok od pożegnania się z turniejem, ale zdołały obronić cztery piłki meczowe. W niedzielę na ich drodze do zwycięstwa w Mistrzostwach WTA stanęły Shuai Peng i Hsieh Su-Wei, które jeszcze nigdy razem nie przegrały w finale.
Rozstawione z numerem trzecim Black i Mirza szybko pokazały, że na korcie nie ma rzeczy niemożliwych. Pierwszego gema wygrały co prawda Chinka i Tajwanka, ale 12 kolejnych padło łupem tenisistki z Indii oraz Zimbabwe. Po zaledwie 59 minutach Black i Mirza w swoim ostatnim wspólnym występie rozgromiły Peng i Hsieh 6:1, 6:0.
[ad=rectangle]
Po tytuł Black i Mirza sięgnęły przede wszystkim dzięki świetnym returnom oraz pracy wykonanej na siatce. Rozstawione z "trójką" deblistki nie dały obrończyniom tytułu ani chwili wytchnienia i sporo punktów kończyły wolejem. W sumie wykorzystały sześć z dziewięciu break pointów, a same ani razu nie były zmuszone bronić się przed stratą podania. Wynik 6:1, 6:0 jest najwyższym zwycięstwem w historii Mistrzostw WTA zanotowanym w finale turnieju (singla i debla).
Dla pochodzącej z Harare Black to 60. deblowy tytuł w głównym cyklu. 35-latka po raz trzeci w karierze triumfowała w Mistrzostwach WTA, bowiem wcześniej dokonała tego razem z Liezel Huber (Madryt 2007, Ad-Dauha 2008). Partnerująca jej Mirza w kończącej tenisowy imprezie zwyciężyła pierwszy raz. W sumie 28-latka z Indii ma na swoim koncie 22 deblowe trofea. W trakcie swojej 13-miesięcznej współpracy Black i Mirza wygrały turnieje w Tokio (2013, 2014), Pekinie (2013), Oeiras (2014), a na sam koniec okazały się najlepsze w Singapurze.
Black i Mirza za triumf w Mistrzostwach WTA otrzymają po 1500 punktów do rankingu deblowego oraz cze na sumę 500 tys. dolarów do podziału. Z kolei pokonane w finale Peng i Hsieh będą musiały zadowolić się 1050 punktami oraz kwotą 250 tys. dolarów.
Mistrzostwa WTA, Singapur (Singapur)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 6,5 mln dolarów
niedziela, 26 października
finał gry podwójnej:
Cara Black (Zimbabwe, 3) / Sania Mirza (Indie, 3) - Shuai Peng (Chiny, 2) / Su-Wei Hsieh (Tajwan, 2) 6:1, 6:0