Upały nie będą zmorą tenisistów podczas Australian Open 2015

Wysokie temperatury były zmorą tenisistów podczas tegorocznego Australian Open. Meteorolodzy zapewniają, że nie spodziewają się ogromnych upałów podczas przyszłorocznej edycji tego turnieju.

- Spodziewamy się umiarkowanie ciepłego lata. Prognozujemy pięć dni z temperaturą ponad 30 stopni Celsjusza i może jeden ze zbliżającą się do 40. Prawdopodobnie w kolejnych latach temperatura będzie wyższa, ale nadchodzące lato nie powinno być tak upalne – powiedział meteorolog, Bob Leighton.
[ad=rectangle]
Ogromne upały panujące w drugiej połowie stycznia w Melbourne niemal od zawsze są zmorą tenisistów i organizatorów. Podczas tegorocznej edycji Australian Open przez cztery dni z rzędu podczas turnieju termometry wskazywały ponad 40 stopni Celsjusza. Tenisiści protestowali, ale musieli grać. - Będą nas trzymać na korcie aż do momentu, gdy ktoś w końcu na nim umrze. Coś takiego jest bardzo ryzykowne i niebezpieczne - denerwował się Frank Dancević, który w czasie meczu I rundy przeciw Benoitowi Paire'owi stracił przytomność na korcie.

Na szczęście, według prognoz australijskich meteorologów, w styczniu tenisiści nie będą musieli stawić czoła ekstremalnym warunkom atmosferycznym. - To będzie bardzo przyjemny czas - zapewnił Leighton.

Organizatorzy turnieju przygotowali jednak innowacyjne rozwiązanie. W najbliższym turnieju zostanie zastosowana trzystopniowa skala kolorów do określania warunków panujących na korcie. Składać się będzie z kolorów zielonego, żółtego oraz czerwonego i będzie zależała od temperatury. – Jeśli normy zostaną przekroczone, będziemy stosować się do obowiązującej polityki dotyczącej temperatury. Sędzia będzie mógł podjąć decyzję o przerwaniu spotkania. Będziemy brali pod uwagę zarówno to, co jest najlepsze dla zawodników, jak i kibiców – powiedział prezes Tennis Australia, Craig Tiley.

Źródło artykułu: