- Od zawsze chciałem zostać zawodowym sportowcem: tenisistą albo piłkarzem. Moja mama chciała, żebym się uczył, ale ja postawiłem na tenis. Oczywiście, szkołę ukończyłem - mówił w wywiadzie dla drugiego kanału francuskiej telewizji publicznej Rafael Nadal.
[ad=rectangle]
14-krotny mistrz wielkoszlemowy i najbardziej utytułowany hiszpański tenisista w historii nie zamierza zostawić po sobie spalonej ziemi i właśnie rozpoczął budowę akademii tenisowej w rodzinnym Manacor. - Tenis dał mi wiele, więc chcę się czymś odpłacić. Gdy powstanie akademia, będę chciał przekazywać młodemu pokoleniu wszystko to, czego sam się nauczyłem, zarówno jeśli chodzi o sport, jak i relacje międzyludzkie - wyjaśniał.
Jednak jak na razie Hiszpan koncentruje się na swoich występach na zawodowych kortach. - Chciałbym grać jak najdłużej i tyle, na ile pozwoli mi zdrowie. Uwielbiam zwyciężać. Za każdym razem, gdy wygrywam, czuję wielkie emocje, bo przecież nie mogę mieć pewności, że nie jest to mój ostatni rok. Triumfy to dla mnie szczególna rzecz. Dają mi radość. Staram się wówczas cieszyć każdą chwilą. I jedyne, co mogę robić, to ciężko pracować, by móc ciągle wygrywać.
28-letni Majorkanin w przyszłym sezonie będzie mógł po raz dziesiąty wygrać wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. - Każde zwycięstwo w Paryżu było dla mnie spełnieniem marzenia. Nigdy nie przypuszczałem, że wygram Rolanda Garrosa tak wiele razy. Moim celem na 2015 rok jest przede wszystkim powrót do pełnej sprawności. W ostatnim czasie z powodu kontuzji nie mogłem grać na 100 proc.
Nadal obecnie zajmuje trzecie miejsce w rankingu ATP. - Pierwsze miejsce w rankingu nie jest dla mnie celem. Oczywiście, ucieszyłbym się, gdybym wrócił na szczyt, ale nie będę układał swoich startów tak, aby to uczynić.
- Moim celem jest być szczęśliwym - dodał Hiszpan.
Czy Rafael Nadal wróci na pierwsze miejsce w rankingu ATP? 
Vamos Rafa Nadal!