Przed występem w Memphis Mariusz Fyrstenberg i Santiago González nie byli w stanie wygrać choćby jednego meczu w turniejach rozgrywanych w Brisbane, Auckland i Australian Open. W sobotę awansowali do finału halowej imprezy, a dokonali tego pokonując najwyżej rozstawiony duet Ivan Dodig i Maks Mirny.
[ad=rectangle]
W premierowej odsłonie przełamań nie było, choć w dziewiątym gemie Chorwat i Białorusin mieli ku temu trzy okazje. Po zmianie stron trzy setbole przy podaniu Dodiga uzyskała polsko-meksykańska para, ale rywale utrzymali serwis, po czym wygrali również tie breaka.
Fyrstenberg i González odpowiedzieli na początku drugiej partii i pewnie wyrównali stan meczu. Losy awansu do finału rozstrzygnęły się w mistrzowskim tie breaku, w którym warszawianin i jego partner zdobyli od stanu 6-5 cztery punkty z rzędu. Po blisko 90 minutach gry oznaczeni "czwórką" Fyrstenberg i González zwyciężyli Dodiga i Mirnego 6:7(4), 6:4, 10-5.
O triumf w grze podwójnej turnieju Memphis Open Fyrstenberg i González powalczą w niedzielę z nowozelandzko-amerykańską parą Artem Sitak i Donald Young, która pokonała Treata Hueya i Scotta Lipsky'ego 7:6(0), 6:4. Polski tenisista wystąpi w 40. finale zawodów głównego cyklu i zagra o 17. trofeum. Meksykanin legitymuje się obecnie bilansem finałów 9-3, a siedem tytułów wygrał w parze z... Lipskym.
Memphis Open, Memphis (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 585,8 dolarów
sobota, 14 lutego
półfinał gry podwójnej:
Mariusz Fyrstenberg (Polska, 4) / Santiago González (Meksyk, 4) - Ivan Dodig (Chorwacja, 1) / Maks Mirny (Białoruś, 1) 6:7(4), 6:4, 10-5
Czy Mariusz Fyrstenberg i Santiago Gonzalez wygrają turniej w Memphis? 
Może będzie pierwsze zwycięstwo turniejowe Polaka w tym roku.
Powodzenia!