ATP Sao Paulo: Luca Vanni nie wykorzystał szansy, Pablo Cuevas z trzecim trofeum

Niedzielny finał singla zawodów Brasil Open 2015 zapowiadał się niezwykle interesująco i rzeczywiście trzymał w napięciu do samego końca. Z jednej strony rozstawiony z numerem piątym Pablo Cuevas, który po raz trzeci w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy dotarł do finału imprezy głównego cyklu. Z drugiej natomiast Luca Vanni, włoski kwalifikant, który w São Paulo odniósł swoje premierowe zwycięstwo w cyklu ATP World Tour.
[ad=rectangle]
Pierwsza partia rozpoczęła się od pewnego wygrywania serwisów przez obu tenisistów. Perfekcyjny był w tym 29-letni Urugwajczyk, który przy własnym podaniu zapisał na swoje konto 20 z 20 rozegranych punktów. O porażce Vanniego w tej części meczu zadecydowało kilka prostych błędów z forhendu w dziewiątym gemie, kiedy to tenisista z Italii przegrał swój serwis do zera.

ATP Memphis: Mariusz Fyrstenberg i Santiago Gonzalez sięgnęli po tytuł!

Vanni odpowiedział jednak błyskawicznie na początku drugiej odsłony i po obronie kilku break pointów w trzecim gemie wyszedł na 3:0. Włoch nie oddał już serwisu i o losach pojedynku decydować musiał trzeci set. W nim panowie pilnowali własnego podania aż do stanu po 4.

Kiedy w dziewiątym gemie Włoch w wielkim stylu odebrał serwis rywalowi, zanosiło się na historyczne zwycięstwo. Vanni nie utrzymał jednak nerwów na wodzy, oddał podanie, po czym z trudem doprowadził do rozgrywki tiebreakowej. W kluczowej części spotkania reprezentant Italii nie był w stanie dotrzymać kroku Cuevasowi, który po ponad dwugodzinnym boju zwyciężył ostatecznie 6:4, 3:6, 7:6(4).

Reprezentant Urugwaju wygrał 100. mecz w głównym cyklu i sięgnął po trzecie mistrzostwo. W 2014 roku triumfował na kortach ziemnych w Bastad oraz Umagu, w niedzielę zwyciężył w São Paulo, dzięki czemu po raz pierwszy w karierze znajdzie się w poniedziałek w Top 25 rankingu ATP. Vanni także awansuje na najlepszą pozycję, bowiem wywalczone na brazylijskiej mączce 162 punkty pozwolą mu przesunąć się na 107. miejsce.

Triumfatorami turnieju debla zawodów Brasil Open 2015 zostali zeszłoroczni finaliści, Juan Sebastian Cabal i Robert Farah. Rozstawieni z numerem drugim Kolumbijczycy pokonali w niedzielę Włocha Paolo Lorenziego i Argentyńczyka Diego Schwartzmana 6:4, 6:2. Cabal i Farah sięgnęli po trzecie wspólne mistrzostwo w głównym cyklu. W ubiegłym sezonie zwyciężyli razem w Rio de Janeiro i Winston-Salem.

Brasil Open, São Paulo (Brazylia)
ATP World Tour 250, kort ziemny w hali, pula nagród 444,6 tys. dolarów
niedziela, 15 lutego

finał gry pojedynczej:

Pablo Cuevas (Urugwaj, 5) - Luca Vanni (Włochy, Q) 6:4, 3:6, 7:6(4)

finał gry podwójnej:

Juan Sebastián Cabal (Kolumbia, 2) / Robert Farah (Kolumbia, 2) - Paolo Lorenzi (Włochy) / Diego Schwartzman (Argentyna) 6:4, 6:2

ATP Rotterdam: Tomas Berdych zdetronizowany, pierwsza wygrana "500" Stana Wawrinki