ATP Rzym: 15. zwycięstwo Djokovicia nad Ferrerem, Serb krok od kolejnego mistrzostwa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Novak Djoković został pierwszym finalistą turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Rzymie. W sobotę lider światowego rankingu okazał się lepszy od Davida Ferrera.

W tym artykule dowiesz się o:

20. starcie z Davidem Ferrerem broniący w Rzymie tytułu Novak Djoković rozstrzygnął na swoją korzyść w dwóch partiach, ale nie był to wcale jednostronny pojedynek. 33-letni walencjanin postawił liderowi rankingu ATP trudne warunki, miał szanse na przełamanie, ale czasem zabrakło mu po prostu szczęścia. Spotkanie zakończyło się po 95 minutach wygraną popularnego Nole 6:4, 6:4. [ad=rectangle] W pierwszej odsłonie Ferrer wygrał tylko o jeden punkt mniej od Djokovicia, ale też jako jedyny stracił serwis. Stało się to w trzecim gemie, kiedy 27-latek z Belgradu posłał kończący bekhend po krosie. Serb miał w premierowej partii 13 winnerów i 15 błędów własnych, natomiast Hiszpan wyszedł w statystykach "na plus" (8-7). W 10. gemie walencjanin uzyskał po pomyłce rywala break pointa, lecz przegrał kolejną wymianę. Kilka minut później Djoković zwieńczył seta przy trzeciej okazji.

Na początku drugiej partii Ferrer powrócił ze stanu 15-40 w gemie otwarcia i wyszedł na prowadzenie. Gra była zacięta i wyrównana. W szóstym gemie Hiszpan uzyskał dwa break pointy, ale do przełamania zabrakło bardzo niewiele, ponieważ w jednej z akcji piłka zatrzymała się na siatce. Djoković starał się rozruszać rywala po korcie, zagrywając kilka dropszotów. Po jednym z nich Serb popisał się kapitalnym lobem z trudnej pozycji, otrzymując owację od włoskiej publiczności. W dziewiątym gemie Ferrer nie zdołał skutecznie odegrać piłki na drugą stronę i stracił serwis. Po zmianie stron Serb zwieńczył cały pojedynek, gdy jego przeciwnik posłał bekhend w aut.

W trwającym 95 minut spotkaniu Djoković zanotował cztery asy, skończył 26 piłek i miał 24 błędy własne. Ferrer z kolei zaserwował jednego asa, popełnił jeden podwójny błąd i miał 17 winnerów i 17 pomyłek. Hiszpan nie wykorzystał ani jednego z trzech break pointów, a sam dał się przełamać dwukrotnie. Warto zaznaczyć, że mecz był rozgrywany w trudnych warunkach, a sędzia Damien Steiner prosił obsługę, by doprowadzili kort do lepszego stanu, przysypując mączką powstające ubytki.

Djoković wygrał 15. mecz z Ferrerem i w niedzielę powalczy o czwarty triumf w międzynarodowych mistrzostwach Włoch. Serb zwyciężał wcześniej na mączce na Foro Italico w 2008, 2011 i 2014 roku. Będzie to jego czwarty w obecnym sezonie finał w turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000 (triumfował w Indian Wells, Miami i Monte Carlo). O 53. trofeum w głównym cyklu Nole zagra w niedzielę z Rogerem Federerem lub Stanem Wawrinką, którzy w sobotni wieczór spotkają się na korcie centralnym.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy) ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 3,288 mln euro sobota, 16 maja

półfinał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - David Ferrer (Hiszpania, 7) 6:4, 6:4

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Fanka Rogera
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tomaszewski jako komentator tenisa jest beznadziejny. Powiedział że w rywalizacji Djokovic -Federer jest 20 : 18 , gdy tymczasem jest odwrotnie !!!  
avatar
Fanka Rogera
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stan zaczął dobrze a teraz kompletny klops . Szykuje się finał klasyk !  
avatar
basher
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stan znowu w spodenkach od piżamy :)  
avatar
Eleonor_
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Serb Nowak Djoković krok od obrony tytułu ATP World Tour Masters 1000 w Rzymie? Szwajcarzy Roger lub Stan nie mieliby ochoty na tytuł rozgrywanego turnieju w Rzymie?  
avatar
patryko243
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nudne to się już robi, ciągle tylko ten Novak wygrywa :P