Igor Bacsinszky: Beze mnie Timea nie byłaby tam, gdzie jest teraz

Dochodząc do półfinału w Paryżu, Timea Bacsinszky zanotowała życiowy sukces. Wynik Szwajcarki nie szokuje jej ojca, Igora, z którym tenisistka nie utrzymuje kontaktu od kilku lat.

Kacper Kowalczyk
Kacper Kowalczyk
Timea Bacsinszky od początku swojej kariery była uważana za wielki talent i nadzieję szwajcarskiego kobiecego tenisa. Wyniki w najniższych kategoriach wiekowych pokazywały potencjał, jaki drzemie w zawodniczce z Belmont-sur-Lausanne. Podobnie jak jej rodaczka, Martina Hingis triumfowała w w jednych z największych juniorskich zawodach w Europie, Le Petits As. Wtedy jednak tenis był dla niej bardziej zajęciem zarobkowym, aniżeli hobby. Głównie z powodu jej sadystycznego ojca, Igora, który od zawsze pokładał w niej swoje niespełnione za młodu ambicje.
- Mimo że płynie w nim moja krew, trudno mi nazywać go moim ojcem. To przez niego nie miałam dobrego dzieciństwa. Nigdy mnie nie uderzył. Dał mi co najwyżej kilka klapsów, parę razy pociągnął za włosy. Wszystko przejawiało się w przemocy psychicznej. Chciałam zadzwonić na infolinię dla dzieci, które nie były dobrze traktowane, ale bałam się, że on zobaczy to w bilingach i moje problemy dopiero się zaczną - tak wspomina swoją sytuację rodzinną Bacsinszky.

- WTA woli pokazywać wszelkie bajeczne historie. A mój ojciec nie nadawał się na trenera. Każdy rodzic może nauczyć dziecko gry w tenisa, wystarczy przeczytać kilka książek i porady z nich wprowadzić w życie - dodała.

Dlatego jako nastolatka zdecydowała się zmusić swoją matkę do rozstania z mężem, a sama zerwała z nim kontakt. Jednak Igor Bacsinszky nadal bacznie śledzi karierę swojej córki. - Zawsze za nią trzymam kciuki. Może pokonać każdego. W końcu to moja krew, moja silna wola i moja waleczność - przyznał szwajcarskiemu tabloidowi "Blick".

- Żałuję, że wszystkie próby nawiązania kontaktu spełzły na niczym. Boli mnie kiedy czytam te artykuły o mnie. Beze mnie Timea nie byłaby w miejscu, w którym jest teraz - powiedział Szwajcar. - Chcę pojednania. To dla mnie bardzo ważne. Mam 68 lat i nie wiem, ile czasu mi jeszcze zostało - dodał.

W poniedziałek, w dniu debiutu w pierwszej "20" rankingu WTA, Bacsinszky obchodziła 26. urodziny.

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Czy Timea Bacsinszky powinna wybaczyć swojemu ojcu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×