WTA Florianopolis: Przegrana wojna nerwów, ćwierćfinał nie dla Pauli Kani
Paula Kania przegrała z Gabrielą Ce i nie awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA International rozgrywanego na kortach ziemnych we Florianopolis.
Sosnowiczanka z 0-30 wyszła na 40-30 i miała łącznie cztery okazje na 4:2. Brazylijka jednak w końcu uzyskała szansę na przełamanie i wykorzystała ją returnem forhendowym po linii. Świetny forhend pozwolił Kani odzyskać prowadzenie. W ósmym gemie Polka odparła trzy break pointy i wygrywającym serwisem podwyższyła na 5:3. Precyzyjny lob dał Cé przełamanie na 5:5. Zaskakujący dropszot z returnu pozwolił Kani wyjść na 6:5. W 12. gemie Polka miała trzy piłki setowe przy 40-0, ale przegrała cztery punkty z rzędu. Brazylijka zmarnowała pierwszego break pointa (wyrzuciła bekhend). Sosnowiczanka ostatecznie oddała podanie robiąc podwójny błąd i pakując forhend w siatkę.
W tie breaku Kania z 2-4 wyszła na 6-4, ale znów nie udało się jej wykorzystać piłek setowych. Miała jeszcze jedną szansę, bo świetny return dał jej punkt na 7-6. Cé rozstrzygnęła na swoją korzyść maratońską wymianę (pierwsza przyspieszyła i poszła do siatki) i wyrównała na 7-7. Wyrzucając forhend Polka dała rywalce piłkę meczową. Spotkanie dobiegło końca, gdy Kania przestrzeliła return.
Gabriela Cé była jak najbardziej w zasięgu Pauli Kani, ale Polce zabrakło cierpliwości w wymianach z głębi kortu. Poza tym stroną agresywniejszą była Brazylijka, która też okazała się tenisistką sprytniejszą w końcówkach obu setów. W trwającym dwie godziny i cztery minuty meczu było 14 przełamań (8-6 dla reprezentantki gospodarzy), z czego 10 w II partii. Kania mogła wyrównać na 1-1, ale zmarnowała prowadzenie 5:3 oraz sześć piłek setowych. Cé w odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziło to, że popełniła osiem podwójnych błędów oraz przy swoim drugim podaniu zdobyła tylko jeden z 14 punktów. Kania również nie miała się czym pochwalić jeśli chodzi o drugi serwis (10 z 38 punktów).Gabriela Cé wygrała trzeci mecz w karierze w głównym cyklu (w lutym w Rio de Janeiro zwyciężyła Pauline Parmentier, a w tym tygodniu we Florianópolis w I rundzie okazała się lepsza od Holenderki Cindy Burger po obronie piłki meczowej) i awansowała do pierwszego ćwierćfinału. Kolejną rywalką Brazylijki będzie rozstawiona z numerem trzecim Annika Beck, która pokonała 6:1, 6:2 Alize Lim.
Brasil Tennis Cup, Florianópolis (Brazylia)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
środa, 29 lipca
II runda gry pojedynczej:
Gabriela Cé (Brazylia) - Paula Kania (Polska, 8) 6:2, 7:6(7)
Fibak: Ulę stać na czołową "50" rankingu